Zawsze, kiedy mam świadomość, że przez dłuższy czas nie będę miała możliwości poprawy makijażu ust, wybieram pomadkę. Błyszczyki w tej materii nie mają szans, bo urywanie się co godzinę z konferencji tylko w celu pomazania ust – mija się z celem.
Na takie okazje świetnie sprawdza się nowa propozycja Applause – pomadka Gold & Diamonds. Jest lekka a nałożona raz – trwa na ustach przez długie godziny, oczarowując otoczenie głębokim połyskiem drobinek mieniących się w kolorach złota i diamentów – zupełnie jak błyszczyk. Do tego miło pachnie i nie drapie w gardło chemicznym smakiem. Możnaby spodziewać się, że taka trwałość i odporność na ścieranie prowadzi do wysuszenia ust. Ale nic takiego się nie dzieje. Jej lekko kremowa konsystencja na długo nawilża i zabezpiecza delikatną skórę ust. Jednak demakijaż najlepiej wykonać mleczkiem kosmetycznym w celu całkowitego pozbycia się drobinek (choć nie jest to brokat). Przetarcie ust na sucho może nie wystarczyć.
Jedyne, co mi się w niej nie podoba t opakowanie. Oprawka wykonana jest ze sztywnego plastiku, który ma tendencje do pękania. Obie jej części są kiepsko dopasowane, ciężko się wsuwają, ale jest to gwarancja, że szminka nie otworzy się w torebce. Górna powierzchnia pomalowana jest na złoto – na upartego można jej użyć jako lusterka, ale srebrny kolor sprawdziłby się lepiej. Ogólnie wygląda nieźle, trochę gorzej, kiedy mamy ją w dłoni.
Jeżeli będziecie dla niej miłe i potraktujecie ją z należytą ostrożnością – odwdzięczy się długim i satysfakcjonującym towarzystwem.
Producent | Applause |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w sztyfcie |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |