Chociaż od paru dobrych lat używam lakierów innej znanej firmy to postanowiłam poszukać czegoś tańszego; a nuż widelec się uda! Ponieważ już od jakiegoś czasu coraz rzadziej spotyka się lakiery robiące z włosów kask pomyślałam, że spróbuję coś z niższej półki i tak kupiłam lakier w Rossmannie.
Zapach skojarzył mi się z babcinymi kosmetykami, ku mojej nie-uciesze, zaraz jednak uświadomiłam sobie, że mogło być znacznie gorzej - niektóre lakiery naprawdę niemiłosiernie śmierdzą i dodatkowo nie wiadomo jak i dlaczego owe zapachy lubią przedostawać się do gardła i siedzieć tam sobie wymuszając odruchy wymiotne... Na szczęście nic takiego nie spotkało mnie ze strony tego czegoś, a babciny zapach ulotnił się po parunastu minutach. Od kiedy zafundowałam sobie grzywkę staram się, żeby moja fryzurka wyglądała naturalnie (mężczyźni to lubią, a kobiety w kaskach zazdrosnym okiem spoglądają), dlatego wybrałam wersję strong, a nie najmocniejszą.
Lakier nie spełnił swego zadanie głównie z tego względu, że ciągle było go za mało na włosach a wstrzymanie oddechu na długo nie jest moja specjalnością. Czułam, że mam coś na włosach, ale nic poza tym; fakt - nie skleił włosów (były raczej nadal miękkie), ale tym samym właśnie nie zauważyłam żadnego działania...
Minusem może być też fakt, że moje włosy ładnie nie pachną jak po droższych lakierach, jednak znowu pojawia się myśl, że skoro płacę niecałe 5 złotych za 350 ml, a nie trzy razy więcej za 250 ml to nie ma się na co skarżyć.
Na pewno nie dla utrwalenia fryzury
Producent | Rossmann |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Preparaty do stylizacji: lakiery i spray'e |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |