Trzeba na jakimś kosmetyku zaoszczędzić, więc wybór padł na lakier do włosów. Stało się. Kupiłam jeden z najtańszych z myślą, aby go sprawdzić. Może nie będzie tak źle, a zawsze parę złotych w kieszeni zostanie. No i przeliczyłam się...
Po pierwsze - beznadziejny dozownik sprayowy, który „produkuje” dosłownie powietrze, a nie dobry lakier. Aby w miarę ładnie utrwalić fryzurę trzeba psikać, psikać i psikać... aż w końcu można poczuć go na włosach. Co za tym idzie jest bardzo nietrwały. Jedno przeczesanie i znika, nie pozostawiając po sobie śladu. Ma bardzo intensywny zapach, który długo utrzymuje się na włosach i dominuje zapach perfum. A ja nienawidzę tego w lakierach! Nie nabłyszcza, tylko daje efekt przetłuszczonych, sztucznie wylakierowanych włosów. Posiada filtry UV i prowitaminę B5. Opakowanie bardzo skromne i nie zwracające na siebie uwagi.
Ja już się na niego nigdy nie pokuszę i Wam też nie polecam.
Producent | Blanchette B. |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Preparaty do stylizacji: lakiery i spray'e |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |