Każda z nas, która farbuje włosy, prędzej czy później, sięga po kosmetyki przeznaczone specjalnie dla nich. Tak zrobiłam i ja, kierując się wiarą, że zafunduję im właściwą pielęgnację, która równoważyć będzie niszczące działanie koloryzacji. Zdecydowałam się na produkt Nivea, bo marka kojarzy mi się z nawilżeniem i dobra pielęgnacją (zapewne dzięki ponadczasowemu kremowi albo też agresywnej reklamie.
Producent zapewnia, że szampon, dzięki wyjątkowej formule z Systemem Ochrony Koloru i filtrem UV, będzie wydłużać trwałość i świeżość koloru zapewniając włosom farbowanym wspaniały połysk. Dodatkowo dzięki łagodnym składnikom powinien minimalizować efekt wypłukiwania koloru. Efektem docelowym ma być utrzymanie świeżości koloru do 4 tygodni.
Stosowanie szamponu jest bardzo przyjemne. Ma on kremową konsystencję, kryjącą się w butelce o pojemności 250 ml. Dobrze się pieni. Tylko zapach wydaje mi się lekko chemiczny, jaki czasem mają balsamy do opalania. Jest jednak tak delikatny, że nie przeszkadza. Po umyciu włosy są dobrze oczyszczone, w miarę puszyste i miękkie. Zauważyłam, że dość dobrze się rozczesywały, nawet, gdy nie użyłam odżywki. Działanie pielęgnacyjne na przeciętnym poziomie.
Sceptycznie podeszłam do jego właściwości wydłużających trwałość koloru. Myślę, że już sama formuła szamponu, obojętnie jakie ma składniki, temu przeczy. Regularnie myjąc włosy, pozbywamy się barwnika, co sprawia, że kolor nie jest już tak intensywny. I nic na to nie poradzimy. Kolor moich włosów bladł jak zwykle, mimo zastosowania szamponu. Inna cecha szamponu zrekompensowała mi jednak wszystkie jego drobne niedoskonałości. Po jego użyciu moje włosy faktycznie lśnią. I chyba właśnie na tym polega całe clou jego działania… Dlatego też szczerze polecam. Doskonały szampon dla włosów, których jedynym problemem jest matowy kolor.
Producent | Nivea |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |