Farbuję włosy kolorem wiśni szamponem koloryzującym, który po paru tygodniach zmywa się do ładnego, rudego koloru. Długi czas poszukiwałam szamponu, który pomógłby pielęgnować włosy, nadając im bardziej naturalny odcień. I znalazłam - przypadkiem, w czasie, gdy pracowałam w drogerii A'Propos. Początkowo nie zwróciłam nań uwagi - a to za sprawą mało atrakcyjnego opakowania (co jest cechą charakterystyczną produktów Ziai). Jednak po otwarciu produktu zachwycił mnie jego zapach. Producent głosi, że to ognista pomarańcza i cynamon, a ja zgadzam się w stu procentach - na dodatek jest wyjątkowo urzekający.
Szampon sprawdził się idealnie. W czasie mycia dobrze się rozprowadza, ładnie pieni. Włosy nie plączą się. Po spłukaniu i osuszeniu można je rozczesać bez żadnych dodatkowych odżywek czy balsamów - a pragnę dodać, że jestem posiadaczką wyjątkowo grubych włosów. Wśród zalet szamponu, producent wymienił pielęgnację końcówek włosów i skóry głowy - zgadzam się z nim po raz kolejny. Łupieżu brak, a końcówki nie rozdwajają się. Moja ruda czuprynka nabiera po tym cudzie blasku, dobrze się układa i ładnie błyszczy.
Nie wiem, jak sprawdza się na włosach świeżo farbowanych i naturalnych - pragnę podkreślić raz jeszcze, że ja stosuję go na włosy ze zmytym kolorem w celu uniknięcia płowienia.
Jest bardzo wydajny - od września zużyłam dopiero jedno opakowanie.
Myślę, że za tę cenę warto spróbować. Dostępny jest w sieci A'Propos i małych drogeriach - próżno go szukać w Rossmannach i Naturach.
Producent | Ziaja |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |