Osobiście, nie farbuję włosów, ale moja mama, owszem. Kupiła, więc sobie ten szampon i postanowiłam wypróbować go razem z mamą.
Opakowanie nie jest zbyt ciekawe. Sino-różowa buteleczka z zatrzaskiem. Znienawidziłam ten kolor od pierwszego wejrzenia! Producent napisał, że w szamponie znajduje się ekstrakt z migdałów. Miałam nadzieję, że cudowna woń migdałów ogarnie moje włosy, jednak pomyliłam się. Zapach kosmetyku jest nie tyle, co nieprzyjemny, ale na pewno nie jest to zapach godny pochwalenia. Warto dodać, że specyfik zawiera filtr UV. Konsystencja jest w sam raz. Szampon jest również wydajny, ponieważ bardzo łatwo się pieni.
Działanie: moja mama jest niego bardzo zadowolona, szampon bardzo dobrze chroni kolor, a dodatkowo nawilża włosy. Ja jednak nie sądzę, że jest to szampon odpowiedni dla mnie: po umyciu włosów tym kosmetykiem, miałam bardzo poplątane włosy, a w dodatku miałam wrażenie, że stały się troszkę szorstkie. Wniosek: najlepiej używać kosmetyków odpowiednich dla nas samych. Testowanie na sobie nieodpowiednich kosmetyków może się źle skończyć.
Ogólnie mówiąc: polecam osobom farbującym włosy.
P.S. działanie oceniam wg opinii mojej mamy.
Producent | Wella |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 11.00 PLN |