Nazwa błyszczyk w tym wypadku to duże niedomówienie.
Określenie "szminka w płynie" znacznie lepiej oddaje charakter tego cudeńka.
Gęsty, intensywny w odcieniu, powoduje, że usta mocno lśnią, wręcz - adekwatnie do nazwy- plastikowo. Efekt wyraźnie podkreślonych, błyszczących aż do przesady ust nadaje się, moim zdaniem, tylko na określone okazje. Nie wiem jak inne konsumentki, ale ja tego błyszczyku używałam jedynie na wieczór. Kolor i połysk wydawały mi się zbyt intensywne, jak na dzienny makijaż, przynajmniej w przypadku młodej kobiety.
Ogromną zaletą błyszczyku jest jego trwałość- nawet, gdy błyszcząca warstwa zetrze się z warg, kolor nadal pozostaje.
Jedynej chyba wady można upatrywać w tym, iż błyszczyk jest dość ciężki- cały czas czuje się go na ustach. Może to wina jego konsystencji, która, jak już wspomniałam jest dość gęsta, a może i zapachu, który do najsubtelniejszych też nie należy.
Opakowanie jak to u Diora, eleganckie, niestandardowe. Zasłyszałam gdzieś określenie „smoczek” i mogę się pod nim śmiało podpisać - powiem więcej, każda kobieta powinna taki „smoczek” nosić w torebce!!
Producent | Christian Dior |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w płynie |
Przybliżona cena | 100.00 PLN |