Plump & Gloss to nowe płynne pomadki Oriflame, występujące w ośmiu odcieniach. Mają ochronne filtry SPF 15 i producent zapewnia, że jego produkt daje efekt pełnych, lśniących ust.
Moje odczucia związane z tą pomadką są mieszane. Miałam okazję przetestować odcień Bombshell, który inaczej wygląda w katalogu, inaczej po nałożeniu oraz jeszcze inaczej po wyschnięciu na ustach. Otóż kolor po nałożeniu go na usta może wręcz przerazić marchewkowym odcieniem. Po kilku minutach staje się jednak bardziej naturalny. Pomadka ma rzadką konsystencję - w niczym nie przypomina błyszczyków. Dzięki wspomnianej konsystencji w ogóle się nie lepi, za to również nie nawilża (ale tego producent nie obiecywał w katalogu). W związku z brakiem działania nawilżającego proponuję stosować pod pomadkę jakiś balsam, tudzież inny błyszczyk do ust.
Głównym zadaniem postawionym pomadce przez producenta jest nabłyszczanie, którego zbytnio nie widać. Pomadka ma jednak pewną przyjemną właściwość, mianowicie sprawia, że usta istotnie wydają się pełniejsze. Ładne, wygodne opakowanie (6,5 ml) i aplikator z gąbeczką są zwieńczeniem kosmetyku, który wygląda elegancko i całkiem estetycznie. Wspominany aplikator pozwala na precyzyjne nałożenie pomadki, która się nie rozmazuje, jednak stosunkowo łatwo jest ją zetrzeć z ust.
Pomadka w płynie Plump & Gloss jest produktem przyjemnym, trochę nietrwałym, dającym jednak subtelny i całkiem ciekawy efekt. Kupić ją w promocyjnej cenie nie byłoby grzechem, jednak już cena standardowa jest zdecydowanie za wysoka i za te pieniądze możnaby mieć już dużo lepszy kosmetyk.
Producent | Oriflame |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w płynie |
Przybliżona cena | 28.00 PLN |