Jest to nawilżająca emulsja w spray’u, która, jak obiecuje producent, sprawi, że nasza skóra stanie się bardziej miękka, gładka i jedwabista. Trochę w tym bajek, ale trochę i prawdy. Skóra rzeczywiście staje się miękka, gładka i jedwabista, ale tylko jeśli masz cierpliwość by spryskać ciało co najmniej dwa - trzy razy. Emulsja moim zdaniem bardzo słabo nawilża, choć trudno tu winić producenta, bo nic takiego nie obiecywał.
Znakomicie za to odświeża, choć zapach trawy cytrynowej nie każdemu musi przypaść do gustu. Mnie akurat się podoba, jest bardzo rześki.
Konsystencja lekkiej emulsji sprawia, że kosmetyk bardzo łatwo i szybko się wchłania, nie zostawiając przy tym właściwie żadnego, poza zapachem, śladu na skórze. Z uwagi na to, że emulsja jest dość rzadka, trzeba uważać, żeby nie spłynęła zanim zdążymy ja wmasować.
Opakowanie całkiem ładne, w przyjemnej dla oka biało-zielonej kolorystyce.
Pojemność 200 ml, cena około 27 zł.
Producent | Coty |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mgiełki do ciała |
Przybliżona cena | 27.00 PLN |