Po wcześniejszych słabych produktach do depilacji twarzy postanowiłam wypróbować kolejny. Wybór padł na plastry Tanita. Były w promocji - za 42 plastry zapłaciłam 10 zł, a w ogóle był to jedyny tego typu produkt w Rossmannie.
Już po pierwszym użyciu byłam bardzo zadowolona. Wystarczyło odciąć jeden plaster, dobrze rozgrzać w dłoniach (można położyć tez na chwilę na grzejniku) i przykleić ”z włosem” na oczyszczoną partię twarzy (ja używam na wąsik). Wtedy trzeba się przemóc i energicznie oderwać plaster pod włos. Zabieg nawet nie szczypie, w miejscu depilowanym robi się ciepło. Najmniejsze włoski są usuwane bardzo dokładnie. Na koniec wystarczy przetrzeć oliwką kosmetyczną albo dołączonymi chusteczkami, aby usunąć pozostały wosk i zapobiec podrażnieniom.
Zabieg wykonuje się łatwo, ale osobom, które jeszcze nigdy go nie wykonały polecam udać się na "swój pierwszy raz" do kosmetyczki. Tam jednorazowa depilacja twarzy woskiem kosztuje ok. 8 - 12zł. Kosmetyczka zrobi na pewno to bardzo profesjonalnie, a i my nie będziemy miały okazji stchórzyć. Kiedy w wieku 12 lat miałam sama wykonać zabieg pierwszy raz, nie mogłam się zdecydować przez 2 miesiące, dlatego w końcu poszłam do kosmetyczki, gdzie nie wypadało krzyczeć za strachu. Później okazało się, że to było najlepsze wyjście a zabieg prawie bezbolesny.
Teraz już samodzielnie używam plasterków, mniej więcej co tydzień a włoski pomimo stopniowego osłabiania, odrastają coraz szybciej. Jednak myślę, że innym kobietom takie opakowanie (42 sztuki) przy używaniu raz na miesiąc, powinno starczyć na 3,5 roku!!!
Zapach tego preparatu jest oczywiście woskowy, przyjemny, opakowanie proste, ciut niepraktyczne. Plasterek trzeba porządnie rozgrzać, żeby miękko się rozkleił.
Gorąco polecam produkt, nie tylko ze względu na dokładne działanie, ale również na wydajność.
Producent | Tanita |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Golenie i depilacja |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |