Depilacja woskiem – nie dla wszystkich
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuKobiety wciąż szukają sposobów na skuteczną i w miarę trwałą depilację. Wiele z nas sięga po wosk sądząc, że jest to tania i dobra metoda. Jednak jak się okazuje, depilacja woskiem przy niektórych rodzajach skóry może wywołać więcej złego, niż dobrego.
Nie każdą stać na kosztowny zabieg depilacji laserem, a z drugiej strony zwykła maszynka to już przeżytek. Sięgamy więc po plastry z woskiem, zaciskamy zęby i… depilujemy. Nie zwracamy uwagi na przeciwwskazania. To błąd, bowiem wbrew pozorom ta metoda może pogorszyć stan naszej skóry.
Kto powinien zatem zrezygnować z depilacji woskiem?
- Kobiety ze skórą naczynkową. Silne odrywanie plastrów może tylko pogorszyć efekt i sprawić, że „pajączków” na nogach będzie jeszcze więcej.
- Unikaj plastrów z woskiem, jeśli masz skórę wrażliwą. Plastry nie zawsze usuwają owłosienie w stu procentach, więc zdarza się, że zabieg trzeba powtórzyć. Dla wrażliwej skóry to prawdziwa katorga. Spodziewaj się podrażnień i uciążliwego pieczenia, które nie ustąpi po jednym dniu.
- Sucha skórarównież nie lubi wosku. Czasem plastry pozostawiają trudne do usunięcia pozostałości, które przy próbie zerwania podrażniają i wysuszają skórę. Konieczne jest porządne nawilżenie.
Do każdego typu depilacji skórę trzeba odpowiednio przygotować. Warto dzień wcześniej wykonać peeling i wetrzeć balsam intensywnie nawilżający. Jeśli na drugi dzień Twoja skóra będzie już sucha, zrezygnuj z plastrów. Warto o tym pamiętać szczególnie zimą, gdy narażamy skórę na dodatkowe wysuszenie i podrażnienie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze