Cóż, muszę się wam przyznać do pewnej rzeczy. Jest to taki mój mały, regularnie popełniany grzech. Mam nieładny nawyk podkradania co jakiś czas kosmetyków mojej mamie. Właśnie niedawno moja rodzicielka zaopatrzyła się w nową wodę toaletową firmy Yves Rocher a ja koniecznie musiałam wypróbować ten specyfik na sobie.
Ale może zacznę lepiej od opakowania. Powiem szczerze, że naprawdę mi się podoba. Fikuśny kształt liścia idealnie oddaje urok budzącej się do życia wiosny, którą możemy poczuć zaraz po wyjęciu z buteleczki "koreczka". Zapach wody nie jest agresywny czy mocny, ale raczej spokojny i lekki. I długo się on utrzymuje.
Woda bardzo przypadła mi do gustu, jednak jest jedna rzecz, która budzi we mnie niepokój. Mianowicie: zastanawiam się, co będzie, gdy mama za kilka dni wykryje, że jakimś cudem ulotniło się prawie pół buteleczki tego cudeńka.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 55.00 PLN |