Makijaż dla eleganckiej mamy

NATALIA KALIŚ • dawno temu

Są w makijażu takie kolory, które pasują każdej kobiecie. Obok tonacji chłodnej i ciepłej, istnieje też gama neutralna. Najbardziej popularne są szminki tego typu. To wszystkie, o których mówimy, że są „w kolorze naszych ust”. Gdzieś na pograniczu brązu i czerwieni, zgaszone, nie za ciemne i nie za jasne. Wygląda się w nich zawsze naturalnie, a jeśli podkreślimy je dodatkowo konturówką lub błyszczykiem, uzyskamy efekt dyskretnej elegancji.

Krok pierwszy: demakijaż

Jak zawsze zaczynamy od demakijażu. Oczyszczamy skórę ulubionymi preparatami i nakładamy lekki krem nawilżający. W lecie jest to szczególnie ważne, bo na dobrze przygotowanej skórze makijaż lepiej się trzyma i nie spływa pod wpływem wysokiej temperatury.

Przed makijażem użyłam:

płynu do demakijażu oczu i ust Artistry essentials marki Amwayfizjologcznego płynu do demakijażu twarzy Synesis N°1,toniku nawilżającego Artistry essentials marki Amway,żelu na dzień do skóry wokół oczu, zabezpieczającego przed UV i redukującego zmarszczki Synesis N°1,liwtingującego kremu przeciwzmarszczkowego 30 +, na dzień i na noc, Folacyna Lirene Dermoprogram.

Krok drugi: nakładamy podkład i puder

Jeśli mamy delikatną i gładką skórę, dobrze jest wybrać podkład idealnie dopasowujący się do koloru naszej skóry lub podkład o lekkiej konsystencji, który nie ma dużych właściwości kryjących, za to delikatnie wyrówna koloryt na twarzy i szyi. Bardzo często szyja jest trochę jaśniejsza niż twarz, wiec pamiętajmy by dokładnie pokryć wszystkie widoczne powierzchnie. W lecie, by zbytnio nie obciążać skóry, możemy także używać lekkich koloryzujących kremów. Całość wykańczamy pudrem sypkim.

Do makijażu użyłam:

podkładu dopasowującego się do cery Revlon Beyond Natural w kolorze jasnym beżowym,mineralnego pudru Mary Kay w kolorze ivory 1.

Krok trzeci: cieniujemy powieki

Na całą powiekę nakładamy jasnozielony, opalizujący cień spełniający rolę bazy. Ruchomą część powieki wypełniamy brązem w neutralnym odcieniu, nakładając odpowiednio większą ilość w zewnętrznym zagłębieniu kącika oka oraz pod dolną linią rzęs. Następnie ciemniejszym zielonym, błyszczącym cieniem ożywiamy ruchomą część powieki. Na końcu dodajemy drobny akcent brzoskwiniowo- orzechowy, malując cienką linię tuż nad rzęsami górnej powieki.

Rzęsy wydłużamy lub pogrubiamy tuszem, w zależności od osobistych preferencji.

Do makijażu użyłam:

mineralnego cienia do powiek Mary Kay w kolorze lemongrass,prasowanego cienia do powiek Matt Extreme Pupa nr 20,

pojedynczego cienia do powiek Couleurs Nature Yves Rocher w kolorze absyntu,podwójnego cienia do powiek Couleurs Nature Yves Rocher w kolorze brzoskwini i orzecha,pogrubiającego tuszu do rzęs Yves Rocher w kolorze czarnym.

Krok czwarty: malujemy usta

Na całą powierzchnię ust nakładamy dokładnie szminkę w którymś z neutralnych odcieni. Jej efekt wzmacniamy błyszczykiem w podobnym kolorze lub zwykłym błyszczykiem bezbarwnym.

Do makijażu użyłam:

kremowej szminki do ust Mary Kay w kolorze tanned,luksusowego błyszczyka do ust Synesis N°1 nr 04, w kolorze afternoon coctail.