Kolejna polska firma próbująca zdobyć rynek kosmetyczny to firma INGIS. Póki co trudno dostać ich kosmetyki. Być może pojawiły się już w niewielkich drogeriach i sklepikach kosmetycznych. Ja je kupiłam drogą sprzedaży bezpośredniej, tzn. pewnego pięknego dnia przyszła przedstawicielka tejże firmy do naszego biura...
Puder w kamieniu złożony jest z 3 kolorów brązu (jasny, średni i ciemny) zamkniętych w jednym pudełeczku. Opakowanie to niestety porażka - to zwykły plastik zamykany na zawias. Widnieją na nim złote napisy, ale nie na długo niestety, bo szybko się ścierają. Do tego sami musimy zaopatrzyć się w puszek do pudru.
Sam puder pachnie bardzo przyjemnie i nadaje skórze ładny beżowy odcień. Należy nakładać jednak oszczędnie, gdyż łatwo przesadzić i stworzyć na twarzy maskę. Jak każdy puder w kamieniu matuje twarz i przydaję się w ciągu dnia do poprawiania makijażu. Zaletą też jest jego cena - niewysoka jak na tego typu kosmetyk.
Tak właściwie to nie wiem, czy go wam polecić czy nie...? W sumie można go kupić, bo cena jest niewysoka.
Posiadam numer telefonu do firmy Ingis i mogę go podać, gdyba któraś czytelniczka Torebki go sobie życzyła.
Producent | Ingis |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry prasowane |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |