Dirty English to ulubiony zapach mojego męża. Pierwszy raz otrzymał buteleczkę ode mnie i od tego czasu ta woda zawsze musi znajdować się na jego półce. Mimo że używa wielu zapachów, ale jednak nigdy nie kupuje dwa razy tego samego to z Dirty English nie może się rozstać.
Jest to zapach bardzo męski, seksowny i jakby „brudny”, kojarzy mi się z „niegrzecznym chłopcem”. Woda jest trwała, na moim mężu zapach utrzymuje się dobre 8 - 9 godzin. Najbardziej wyczuwalna jest skóra, szałwia (której nie ma jednak w składzie) oraz nuty drzewne. Myślę, że ta woda toaletowa spodoba się panom w każdym wieku, bo spodobała się również mojemu tacie.
Buteleczka wykonana jest z ciężkiego szkła z metalowym korkiem, na którym są zawieszki - jedna z logo marki, a druga z jakimś kłem zwierzęcia. Jest bardzo estetyczna i stanowi niezłą ozdobę półki.
Nuty zapachowe:
- głowy: bergamotka, kardamon, majeranek, skóra,
- serca: oud, cyprys, drzewo hebanowe, wetiwer, cedr,
- bazy: nasiona marchwi, mech dębowy, drzewo sandałowe, mandarynka, piżmo.
Uwielbiam, kiedy mój mąż pachnie Dirty English i gorąco zachęcam do przetestowania zapachu.
Podana cena dotyczy zakupu 100 ml za granica.
Producent | Juicy Couture |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, po goleniu oraz perfumy dla niego |
Przybliżona cena | 270.00 PLN |