„Korektor o lekkiej, jedwabistej konsystencji doskonale pokrywa cienie pod oczami, zaczerwienienia i inne niedoskonałości. Wypełnia i podnosi, co pomaga widocznie zmniejszyć bruzdy na czole, fałdy między nosem a ustami oraz oznaki wieku w okolicach ust i podbródka. Trwała, przeciwzmarszczkowa formuła zawiera roślinny ekstrakt, który odświeża cerę, minimalizuje oznaki zmęczenia i pomaga redukować obrzęki. Tworzy piękne, gładkie wykończenie”.

Korektor występuje w 5 odcieniach, ja wybrałam polecany dla jasnej karnacji Cameo Light. Producent opisuje go jako mający lekki ton pomarańczowy, dlatego jakże ogromnie się zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że korektor ma typowo pomarańczowy kolor i w dodatku wydał mi się dość ciemny. Konsystencja kosmetyku także nie napawała optymizmem - jest gęsta, dość ciężka.

Moja opinia o kosmetyku zmieniła się diametralnie po jego dokładnym wklepaniu opuszkami palców. Niesamowicie wtapia się w skórę, wygląda bardzo naturalnie, a przy tym świetnie kryje niedoskonałości skóry. Nie mam dużych sińców pod oczami, a jedynie problem z kilkoma prześwitującymi żyłkami, z którymi ten produkt całkowicie sobie poradził. Korektora używam także z powodzeniem na pokrycie zaczerwienień wokół nosa.

Mógłby mieć lżejszą konsystencję, bo jego dokładne wklepanie zajmuje dłuższą chwilę, ale nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla suchych skórek, jest na skórze bardzo gładki. Jest po prostu niewidoczny, a kryje to co ma ukryć.

Niestety, znajdzie się zawsze jakiś minus, a tutaj jest to opakowanie produktu. Korektor ma gąbkowy aplikator, jak w błyszczykach. Wolałabym bardziej higieniczny pędzelek, poza tym już widzę, że dużo produktu nie będę umiała wydobyć tym aplikatorem. Zważając na niewielką pojemność (2,75 g) w stosunku do dość wysokiej ceny jest to duża wada produktu.

Mimo to myślę, że będę nieraz powracać do tego kosmetyku, warto go mieć chociaż na specjalne okazje. Polecam!

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę