„Tusz nadaje rzęsom intensywny kolor i wydłuża je, aż do 80%. Taki efekt daje opatentowane połączenie polimeru sieciowego oraz żelu Simugel. Specjalna formuła owija rzęsy i schnąc tworzy tubki, które je wydłużają, wyrównują i wygładzają. Biała baza zawiera ceramidy R i prowitaminę B5, które uzupełniają strukturę rzęs, regenerują je i chronią. Ponieważ Simugel pęcznieje w kontakcie z wodą, tusz zmywa się łatwo, jedynie przy użyciu ciepłej wody”.
Ten tusz nie spełnia swoich oczekiwań, mimo pięknego opisu producenta. Po nałożeniu tuszu nie widać jakiegoś nadzwyczajnego wydłużenia rzęs, na dodatek są niemiłosiernie sklejone. Kolejną wadą jest to, że szybko się rozmazuje i powstaje wtedy czarna otoczka dokoła oka, która na pewno nie poprawia wyglądu. Jedyne, co jest prawdą w powyższym opisie to odżywcze działanie białej bazy, która faktycznie poprawia kondycje rzęs i to, że dość łatwo jest pozbyć się go, ponieważ wystarczy delikatne mleczko do demakijażu oczu bądź duża ilość ciepłej wody i od razu się zmywa.