O tym zapachu słyszałam wiele od zakochanych w nim znajomych. I tak skuszona dobrymi recenzjami kręciłam się koło niego w perfumerii już od jakiegoś czasu.
Romance obchodzi w tym roku już 10 urodziny - to już niemal klasyk. Mnie jednak przede wszystkim wydał mi się jakoś wyjątkowo mało romantyczny. Nie twierdzę, że zapach nie jest ciekawy, ale pojawia się w nim drażniąca nuta, która wprowadza do romantycznej wizji pewien zgrzyt - mianowicie jest to imbir. Co prawda nie zdominował zapachu, ale jest na tyle mocno wyczuwalny, że nieco zmienia charakter perfum. Nie pomaga rumianek ani lilia, nie pomagają cytrusy, zapach pozostaje nieco zbyt ostry.
Wbrew „zaleceniom”, zamiast na romantyczna kolację, na którą zarezerwowałabym coś bardziej subtelnego, lepiej nadaje się na nieformalny lunch czy spotkanie z przyjaciółkami.
Zapachach jest ciekawy, choć może nieco banalny. Minus za krótka trwałość.
Nuty zapachowe:
- głowy: róża, imbir, frezja, cytryna, rumianek,
- serca: goździk, kwiat lotosu, lilia, fiołek,
- baza: paczula, mech dębowy, białe piżmo, akcenty drzewne.
Cena dotyczy flakonu 30 ml.
Producent | Ralph Lauren |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 130.00 PLN |