UrodaFrancuskie perfumy damskie. Czy warto inwestować w zapachy z Paryża?

Francuskie perfumy damskie. Czy warto inwestować w zapachy z Paryża?

Francuskie perfumy Guerlain jako pierwsze zawojowały ulice Paryża
Francuskie perfumy Guerlain jako pierwsze zawojowały ulice Paryża
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Aleksandra Lipiec
15.07.2019 09:51, aktualizacja: 15.07.2019 11:52

Francuskie perfumy to wyrafinowane zapachy stworzone w światowej stolicy mody. Właśnie we Francji rozkwitał przemysł perfumeryjny i to stamtąd pochodzą najstarsze w Europie marki, które do dziś wyznaczają zapachowe trendy. Czym perfumy francuskie różnią się od innych? Odkrywamy tajemnice prowansalskich destylarni.

Francuskie perfumy – historia

Perfumy są dumą i symbolem Francji, lecz to nie tam zostały odkryte. Substancje zapachowe wytwarzano już w czasach starożytnych, a metodę destylacji alkoholowej poznano dzięki podróżnikom powracającym z Półwyspu Arabskiego. Jako pierwsze w Europie przemysł perfumeryjny rozwinęły w renesansie Grecja i Włochy. Przeniesienie europejskiego ośrodka produkcji perfum z Włoch do Francji to zasługa Katarzyny Medycejskiej, która została wydana za mąż za Henryka de Valois – księcia Orleanu i późniejszego króla Francuzów.

Naturalne zapachy, idealne do wykorzystania w procesie destylacji, znaleziono na polach Grasse – niecałe 20 km od wybrzeża Morza Śródziemnego. Do destylarni trafiały tamtejsze kwiaty lawendy, jaśminu, róży, mimozy i pomarańczy. Komponowanie perfum było początkowo owiane wielką tajemnicą – zakrawało o czarną magię. Na legendach o początkach istnienia Grasse bazuje powieść Patricka Suskinda "Pachnidło". W mieście perfum do dziś funkcjonują najstarsze wytwórnie Galimard Parfumeur i Molinard Parfumeur.

Prawdziwa sława francuskich perfum przypadła dopiero na XIX wiek, kiedy to branża nabrała skrzydeł wskutek wyprodukowania pierwszych składników syntetycznych. To dało kreatorom zapachów nieograniczone możliwości. Pionierem okazała się marka Guerlain, która otworzyła swój pierwszy paryski butik w 1828 roku.

Francuskie perfumy a wody toaletowe i wody perfumowane

Francuskie perfumy uchodzą za najbogatsze w ekstrakty zapachowe. Wytwarzane są zgodnie z mistrzowsko opracowanymi recepturami. Czołowi francuscy kreatorzy zapachów są uczniami mistrzów z Grasse. Nasycenie olejkami eterycznymi w przypadku najdroższych i najcenniejszych perfum z kraju nad Loarą sięga 43 proc., czyli maksimum. Taki skład gwarantuje utrzymywanie się zapachu przez cały dzień i sprawia, że już jedna kropla francuskich perfum wystarcza, by otoczyć się aromatyczną mgiełką.

Zawartość olejków mieszcząca się w przedziale 20–43 proc. jest charakterystyczna dla perfum. Wody perfumowane zawierają mniej substancji zapachowych (10–20 proc.), co przekłada się na ich trwałość. Najkrócej na skórze utrzymują się wody toaletowe (5–10 proc.). Wodom perfumowanym przysługuje oznaczenie EDP, natomiast wodom toaletowym EDT.

Francuskie perfumy są więc inwestycją, która się opłaca. Potrafią je docenić zwłaszcza miłośnicy wysublimowanych kompozycji, identyfikujący się z ulubionymi zapachami.

Francuskie perfumy Guerlain

Perfumy francuskie sprzedawane są dzisiaj pod szyldami ponad 700 marek. Jednak to właśnie Guerlain przetarł szlaki wszystkim innym. Nim nadeszła połowa XIX wieku, perfumy Guerlain były najmodniejsze i najdroższe w całym Paryżu. Jeden z pierwszych zapachów – Eau de Cologne Imperiale – został stworzony specjalnie dla cesarzowej Eugenie, czyli żony Napoleona III. Przypadł jej do gustu tak, że założyciel marki oficjalnie stał się cesarskim perfumiarzem.

Zapach Eau de Cologne Imperiale jest w sprzedaży już od ponad 160 lat. Czuć w nim rozmaryn, lawendę, kwiat gorzkiej pomarańczy neroli oraz cytrusy. To orzeźwiająca mieszanka, która powstała z myślą o kobiecie odważnej i dominującej. Do kogo pasują Jicky – inne francuskie perfumy Guerlain, o których świat nigdy nie zapomni? Bazują na głębokich skórzanych akordach, wanilinie, kumarynie i linaloolu. Zapisały się w historii jako pierwsze z zawartością składników syntetycznych i zrewolucjonizowały rynek perfumeryjny. Pozwoliły na uwolnienie zmysłowości przy wykorzystaniu woni, jakich próżno szukać w przyrodzie.

Wśród francuskich perfum Guerlain nie sposób pominąć również słynnej kompozycji Shalimar, w której udało się uchwycić ducha lat 20. XX wieku. Mieszanka egzotycznych nut zawróciła w głowie arystokratkom zafascynowanym orientem. Inspiracją do jej stworzenia była historia miłosna związana z budową indyjskiej świątyni Taj Mahal. Perfumy są ciepłe, zmysłowe i otulające. Czuć w nich bergamotkę, kwiat irysa, wanilię i fasolę tonka.

Francuskie perfumy Coco Chanel

W latach 20. przebojem wdarły się na rynek kolejne francuskie perfumy – Coco Chanel. No. 5 do dziś pozostaje najsłynniejszym zapachem świata, który wypromowała nie tylko ceniona paryska projektantka, ale również miłośniczka Chanel – Marilyn Monroe. Perfumy No. 5 zawierają około 80 składników, m.in. różę majową, lilię, jaśmin, drzewo sandałowe, bursztyn, brzoskwinię, neroli i ylang-ylang. Kompozycja jest świeża, a jednocześnie nieco tajemnicza. Pasuje kobietom z klasą, a zwłaszcza wielbicielkom małej czarnej.

Francuskie perfumy Chanel po raz kolejny zachwyciły cały świat, gdy w sprzedaży pojawił się zapach Coco Mademoiselle. Udane wejście kultowej marki w XXI wiek sprawiło, że elegancka mała buteleczka z logo CC mimo upływu ponad 100 lat od debiutu perfum Coco Chanel gości w damskich toaletkach. Kompozycję Coco Mademoiselle tworzą jaśmin, róża, liczi, piżmo, paczula, wetyweria i wanilia. Sięgają po nią kobiety zdecydowane i odważnie kroczące przez życie.

Francuskie perfumy Christian Dior

Bardzo dobre francuskie perfumy wytwarza również Dior, choć i na tym producencie list się nie zamyka. Pod koniec lat 40. słynny paryski projektant zaprezentował uznany na całym świecie zapach Miss Dior, który wciąż pozostaje bestsellerem. Pierwszy flakonik perfum kształtem nawiązywał do kobiecej sylwetki. Zapach miał podkreślać seksapil i zmysłowość dzięki takim nutom zapachowym jak róża z Grasse, bergamotka, mandarynka kalabryjska i krwista pomarańcza. Temperamentu dodawał mu różowy pieprz.

Do najlepiej sprzedających się francuskich perfum marki Dior należy też Poison z 1985 roku o orientalnym zapachu tuberozy. Pobrzmiewają tu akordy śliwy, jaśminu, ylang-ylang oraz neroli. Furorę na rynku perfumeryjnym robi też Dior J'Adore, który nawiązuje do absolutnych klasyków. Znajdują się w nim ylang-ylang, róża, jaśmin, a także fiołek, konwalia, frezja, tuberoza i białe piżmo.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także