Zapach pochodzi z roku 2006. Mój mąż zakupił go dla siebie w wersji 125 ml. Nie jest to zapach, który powalił mnie na kolana. Jest dość przeciętny, ale niebrzydki. Mocno wyczuwalna jest herbata i róża. Aromat nie jest intensywny i jeśli nie jest używany w zbyt dużej ilości, może być słabo wyczuwalny nawet dla użytkownika. Określiłabym go jako zapach dla młodych mężczyzn, niezobowiązujący, raczej na co dzień. Nie jest zbyt trwały, nie wyczuwam go już zbyt dobrze mniej więcej po 4 – 5 godzinach.
Nuty zapachowe:
- głowy: herbata, mandarynka, bergamotka,
- serca: przyprawy, róża, kardamon,
- bazy: bob tonka, benzoin, wetiwer, brazylijskie drzewo różane.
Flakonik jest podobny do damskiej wersji, ale tutaj jest ciemnoniebieski. Nie podoba mi się jednak to, iż nie posiada korka. Można wypróbować, na pewno wielu mężczyznom przypadnie do gustu.
Producent | Cacharel |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, po goleniu oraz perfumy dla niego |
Przybliżona cena | 220.00 PLN |