Jakiś czas temu zauważyłam na zdjęciach, że moja twarz lekko się zaokrągliła, napuchła i nieco "obsunęła" na skutek wielokrotnego przybierania na wadze i chudnięcia, a trochę też zapewne zwyczajnego procesu starzenia się skóry (mam 28 lat). Po poszukiwaniach w internecie znalazłam produkty Clarins i ich krem wyszczuplający twarz. Opinie o tym kremie były bardzo zachęcające, tak więc skusiłam się i zakupiłam flakonik.
Krem jest dostępny we flakonie próżniowym z pompką, o pojemności 50 ml. W pudełku znajduje się także książeczka wyjaśniająca zasady działania specyfiku oraz szczegółowy opis masażu twarzy, jaki należy wykonać po aplikacji kremu.
Producent obiecuje:
- krem wysmukla rysy twarzy, zmniejsza nadmierną krągłość policzków, owalu i drugiego podbródka,
- od chwili nałożenia wygładza skórę działając jak delikatny lifting, poprawia strukturę skóry,
- "podnosi" rysy twarzy, odmładza je i poprawia wygląd twarzy,
- modeluje kontur i owal twarzy,
- ujednolica i rozjaśnia cerę.
A teraz moje odczucia. Sam krem ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję, miło pachnie, bardzo szybko się wchłania i nie jest ani trochę tłusty. Wręcz nie nawilża, a właściwie zupełnie „znika” z twarzy, dlatego zalecane jest późniejsze nałożenie codziennego kremu. Jest wydajny - wystarczy jedno naciśnięcie pompką żeby starczyło na pokrycie twarzy, co przy jego wysokiej cenie jest dużą zaletą.
Kluczowy w stosowaniu tego kremu jest automasaż. Bardzo prosty i zajmujący około 3 minuty, polegający na opieraniu pochylonej twarzy o dłonie w określonych miejscach i kolejności, tak by nacisk głowy umożliwiał pozbycie się nagromadzonej pod skórą wody i opuchlizny. Wystarczy dwa razy dziennie, a najlepiej wieczorem.
Powiem szczerze, że krem jest rewelacyjny! Już po pierwszym nałożeniu i masażu moja skóra była mięciutka i niesamowicie gładka, a zmarszczki, szczególnie bruzdy od nosa do ust zupełnie zniknęły! Efekt ten zanika po czasie, gdy zaczynam "ruszać" twarzą, ale mimo wszystko efekt jest piorunujący. I rzeczywiście, po miesiącu mogę stwierdzić, że moja twarz jest troszkę szczuplejsza na policzkach, a przede wszystkim mniej opuchnięta rano, a skóra zdecydowanie bardziej napięta. Linia żuchwy również zaczyna się pięknie rysować. Oprócz niego aplikuję także swoje zwykłe kremy nawilżające.
Stosuję krem od 4 tygodni, rano i wieczorem, sekwencję masażu powtarzam 2 lub 3 razy. Nie zużyłam jeszcze nawet 1/3 opakowania, co mnie cieszy. Na pewno kupię kolejne opakowanie tego produktu, bo jestem bardzo zadowolona z efektów i będę kontynuować jego stosowanie. Polecam też spróbować samego masażu twarzy przy aplikacji jakiegokolwiek kremu. Jedynym minusem jest wysoka cena, ale krem jest bardzo wydajny i starcza na długo.
Polecam osobom, które chcą pozbyć się opuchlizny, worków pod oczami, podskórnej wody i obrzmiałej twarzy!!! Naprawdę działa!
Skład:
- garcinol, kofeina, iglica włoska: działają wyszczuplająco, drenują zatrzymywaną w tkankach wodę,
- skrzyp: działa ściągająco, wygładza, ujędrnia,
- alga brunatna: nawilża, zmiękcza,
- wyciąg z winogron, jeżyn i tarczycy: ujednolicają cerę,
Producent | Clarins |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 190.00 PLN |