Kiedy dostałam ten krem, miałam nadzieję, że będzie przynajmniej dobry. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do polskich, rozwijających się dopiero firm, dlatego pomyślałam - czemu nie? Krem mieści się w 75 ml tubce. Opakowanie może nie jest zbyt piękne, ale wygląd nie ma tu znaczenia - ważne, aby sam specyfik dobrze robił "swoje". Kosmetyk został wzbogacony ekstraktem z białej herbaty, ekstraktem z magnolii, proteinami ryżu oraz kompleksem oligominerałów. Przejdźmy teraz do samego działania kremu. A więc musze powiedzieć, że nie zawiodłam się. Ten produkt to rewelacja! Natychmiast po nałożeniu głęboko wygładza i nawilża skórę bez względu na to, czy jest ona sucha, tłusta czy też mieszana. Niestety, znalazła się wada, która przekreśliła cały ten kosmetyk. Mianowicie - jego zapach, a raczej... niesamowicie okropną woń, która przypomina mi zapach z kosza na śmieci. Od kiedy poczułam ten zapach, przestałam używać kremu, ponieważ obawiam się, że podrażnię sobie skórę i jeszcze wyląduje u alergologa (a tego bym nie chciała). Mam teraz duży kłopot z tym, czy mimo wszystko polecić Wam ten kosmetyk, czy nie. Może powiem tak, że jeśli chcecie, to wypróbujcie, bo warto, ale gdy Wasza skora nie będzie zadowolona z działania kremu i wywoła u Was np. alergię, nie mówcie, że Was nie ostrzegałam!
Producent | Barwa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |