Przepiękne, delikatne perfumy, jedne z moich ulubionych. Po długiej przerwie wróciłam do nich ponownie i na nowo odkrywam ich urok.
Nie jestem zwolenniczką teorii wiążących wygląd zewnętrzny z rodzajem perfum (tj. że czarnowłosym egzotycznym pięknościom o śniadej cerze najbardziej odpowiadają zapachy ciężkie i mocne), ale jakoś nie jestem w stanie wyobrazić w sobie dynamicznej, przebojowej gwiazdy wieczornego przyjęcia pachnącej Laurą.
Do tych perfum to to prostu nie pasuje! Są niezwykle subtelne, jak powiew wiatru. Spokojne. W sam raz dla osób, które nie chcą przytłaczać innych swoim zapachem, dla wyciszonych. Doskonale komponują mi się w myślach z długą, kwiecistą spódnicą i biała bluzką, z romantycznością i świeżością, z sadem pełnym ukwieconych drzew.
Wspomnianej wyżej świeżości Laura nie zawdzięcza jednak standardowym cytrusom, tylko arbuzowi i liczi. Zwłaszcza ten ostatni owoc jest silnie wyczuwalny. Uwielbiam go pod wszelkimi postaciami. Pozostałe komponenty zapachowe to m.in. róża, lilia wodna, biała brzoskwinia, wanilia i drzewo sandałowe.
Buteleczka, w której znajdują się perfumy, doskonale z nią harmonizuje. Wysmukła, w kształcie łezki, ze złoto-błękitną nakrętką.
Klejnocik w mojej kolekcji perfum. Polecam każdemu, kto ceni sobie delikatne zapachy.
Producent | Laura Biagiotti |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 200.00 PLN |