Mistrzostwa w jedzeniu pokrzywy
SABINA STODOLAK • dawno temuLudzie jedzą różne rzeczy— udowadniałam Wam to już nie raz. A to kiszone śledzie, a to ser z robakami, a to kandyzowane skorpiony – jak mówi przysłowie, o gusta nie należy się sprzeczać. Nawet jeśli ktoś gustuje w świeżych pokrzywach.
Pokrzywa jest jak najbardziej jadalna – mimo tego, że parzy. Nie jada się jej jednak na surowo, lecz duszoną lub gotowaną– wtedy jej parzydełka zostają zneutralizowane. W Marshwood w hrabstwie Dorset, mieszkańcy lubują się jednak w zupełnie świeżutkiej pokrzywie, jedzonej na surowo. Nawet bez soli.
Sama historia konkursu w jedzeniu pokrzywy jest niezwykle ciekawa. Rozpoczął się on od zorganizowanego w latach 80 tych konkursu na największą wyhodowaną pokrzywę. Zwycięzca jednej z edycji — Alex Williams — pochwalił się publicznie, że jeśli komuś uda się znaleźć dłuższą pokrzywę niż zwycięska (która mierzyła 4,5 metra), to Alex zje swoją pokrzywę. Mieszkańcy hrabstwa wzięli się więc do pracy i znaleźli pokrzywę dłuższą o 20 cm. Alex swoją pokrzywę zjadł, a konkurs zmieniono na mistrzostwa w jedzeniu pokrzywy.
W tym roku, do mistrzostw zgłosiło się aż 61 chętnych! Każdy z uczestników otrzymał długie na 1,2 metra łodygi pokrzyw, które musiał obrać z liści (gołymi rękami) a następnie te liście zjeść. Po godzinie trwania zabawy, łodygi były mierzone i wygrał ten śmiałek, który oczyścił z liści największą część łodyg. W kategorii mężczyzn wygrał Sam Cunningham, który zjadł ponad 22 metry pokrzywy. Zwyciężczyni — Laura Revell dała radę zjeść „jedynie” 12 metrów.
Pokrzywy zapijane były piwem, lub zwykłą wodą. Zdjęcia z tej imprezy możecie obejrzeć na odditycentral.com
A jak zrobić pyszną zupkę z pokrzywy, taką jak widoczna na zdjęciu, dowiecie się na blogu gotujmy.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze