Rzeźba z puszkowanego jedzenia
SABINA STODOLAK • dawno temuczyli Disney, rekord Świata i Myszka Miki…
Kulinaria ze sztuką są niezwykle mocno związane. I to zarówno pod kątem tego, iż artyści często wykorzystują w swojej sztuce produkty spożywcze, jak również dlatego, że niektóre sposoby podawania potraw – jak latte art work, czy bento art można nazwać maleńkimi dziełami sztuki. Jedzenie po prostu nadaje się do wszystkiego! Nawet jeśli jest zapakowane w puszki. Można wtedy zrobić z niego największą rzeźbę świata. Oczywiście zapuszkowaną – wczoraj zrobił tak Disney.
W Parku Disney’a powstała największa na świecie i wpisana do Księgi Rekordów Guinessa rzeźba z jedzenia puszkowanego. Atrakcyjna ona może nie jest i raczej nie była trudna w przygotowaniu, a od ustawiaczy 115,527 puszek nie wymagała szczególnej finezji, tylko trzymania się opracowanego komputerowo planu — ale za to jest zdecydowanie największa (a Gooffy i Pluto wyglądają całkiem naturalnie). Zgadujmy z czego zrobiono poszczególne postacie. Uszy Myszki Miki to puszkowane czarne oliwki, oczy Pluto wykonano z plastrów ananasa, kapelusz Gooffiego z bułki tartej (oczywiście w puszkach). Poprzedni rekord w zakresie rzeźby z jedzenia w puszcze należał do Nowej Zelandii (i wynosił 54,527 puszek).
Największa na świecie rzeźba z puszek, to część planu marketingowego Parku Disneya z Florydy, który przez kryzys i ogólną recesję traci zyski. Na rzeźbie z puszek wprawdzie nie zarobi, ale reklama jest. Jedzenie na szczęście się nie zmarnuje– zostało przekazane do Banków Żywności, które rozdysponują je wśród najbardziej potrzebujących. „Z rzeźby” można nakarmić w pełni wartościowym obiadem 70.000 osób.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze