Najwyższy czas postawić na zdrowie i zadbać o planetę

Jedzenie jest źródłem życia, a mimo to w znacznej mierze utraciliśmy więź z tym, co jemy. Weszło nam w krew pędzenie między półkami supermarketów i wrzucanie do koszyków jaskrawych opakowań z gotowymi produktami. Nie możemy się nadziwić, słysząc, które są zdrowe, a które nie i od których z nich – o zgrozo – najbardziej tyjemy – pisze autorka we wstępie do książki i kontynuuje – Nadszedł czas zmian. Żywię wielką nadzieję, że jesteśmy w stanie dzień po dniu małymi kroczkami zmierzać do odzyskania dobrego zdrowia, energii, a nawet sylwetki, która będzie zgrabnie wyglądać w obcisłych dżinsach. Jednocześnie możemy zadbać, by Ziemia była przyjaznym miejscem dla dzieci naszych dzieci. To, jak się odżywiamy, wpływa na nasze codzienne życie i stanowi dziedzictwo, jakie po sobie.

Sophie Uliano wyjaśnia, że przetworzona żywność, pozbawiona witamin i minerałów, a nafaszerowana toksynami, pozbawia energii i może prowadzić do otyłości. Cena, jaką płacimy za (może i smaczne) gotowe dania jest wysoka – czujemy się wyczerpane, ospałe i puste, częściej chorujemy. Przy jej produkcji niszczona jest nasza planeta, cierpią zwierzęta. Zapewnia, że zmiana jest możliwa i aby żyć i jeść świadomie, nie trzeba od razu wywracać swojego życia do góry nogami, rezygnując z wszystkich przyzwyczajeń.

Fakty: Najobszerniejsze i trwające aż cztery lata badanie dotyczące żywności ekologicznej zostało sfinansowane przez Unię Europejską. Wyniki wykazały, że produkty ekologiczne zawierają o 40 procent więcej antyoksydantów niż żywność nieorganiczna, zaś ekologiczne mleko ma o 60 procent więcej składników odżywczych niż mleko przetworzone.

Dieta zielonej bogini opiera się na zielonych produktach, które stanowią podstawę trzech planów dietetycznych zawartych w książce: jasnozielonego, zielonego i ciemnozielonego. O tym, który jest właściwy dla danej osoby decyduje obecny tryb życia, gotowość na zmiany oraz stosunek do zagadnień związanych z ochroną środowiska. Według autorki zmiana diety i świadome zakupy to najskuteczniejsze narzędzia wprowadzania pozytywnych zmian w życiu. I nie chodzi jej bynajmniej o zakupy w drogich sklepach ekologicznych. Zachęca do szukania lokalnych dostawców lub samodzielnej uprawy w ogródku czy doniczkach. Jedna mała zmiana każdego dnia oznacza bardzo wiele – przekonuje i zaprasza do podjęcia 30-dniowego wyzwania opisanego w książce.

Przykład? Gdyby każdy Amerykanin kupował tylko jeden minimalnie opakowany produkt na każde dziesięć wkładanych do koszyka, śmieci eliminowane dzięki temu z wysypisk przez rok mogłyby pokryć całą powierzchnię nowojorskiego Central Parku warstwą o wysokości ponad 8 metrów!

Każdy z planów żywieniowych zielonej bogini skutkuje utratę zbędnych kilogramów i wywiera pozytywne skutki dla natury. Im ciemniejszy plan, tym większe zaangażowanie w ochronę środowiska. Ciemna zieleń oznacza dietę wegetariańską (ale nawet w przypadku pozostałych planów podane są alternatywy dla wegetarian i wegan). Autorka szczegółowo opisuje składniki potrzebne na każdy kolejny tydzień diety, co będzie bardzo pomocne w robieniu zakupów. Udziela wielu cennych wskazówek dotyczących produktów, które będą używane. A proponowane przez nią przepisy brzmią bardzo smacznie i są niezwykle proste w przygotowaniu. To nie dieta, to prawdziwa 30-dniowa zdrowa uczta. A część dotyczącą jedzenia uzupełnia propozycją ćwiczeń, z którymi każdy sobie z pewnością poradzi.

Przykładowe przepisy na lato:

Śniadanie: JAGODOWY KOKTAJL ŚNIADANIOWY

1 szklanka mleka migdałowego
1 łyżka białka serwatki lub konopi w proszku
½ szklanki sezonowych owoców jagodowych (poza sezonem użyj ekologicznych mrożonek)
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżka płatków owsianych

2. śniadanie: CHRUPIĄCA SAŁATKA Z RUKWIĄ WODNĄ

Pikantna rukiew wodna i słodka pomarańcza tworzą rewelacyjne słodko-kwaśne połączenie.
Porcja dla 2 osób
2 szklanki rukwi wodnej, bez łodyg
2 szklanki szpinaku
1 szklanka jicamy pokrojonej w zapałki
½ szklanki rzodkiewki pokrojonej w plasterki
½ szklanki czarnych oliwek pozbawionych pestek I pokrojonych w plastry
1 obrana pomarańcza pokrojona w plastry

Ułóż wszystkie składniki w misce do sałatek i dopraw dobrej jakości oliwą z oliwek, sokiem z cytryny, solą i pieprzem.

Obiad: CZOSNKOWA ZUPA OGÓRKOWA

Moim zdaniem ta zupa świetnie nadaje się na przystawkę do letniego proszonego obiadu. Jest orzeźwiająca, lekka i prosta w przygotowaniu.
2 szklanki jogurtu greckiego
1 szklanka zimnego bulionu drobiowego lub warzywnego
2 rozgniecione ząbki czosnku
2 łyżki posiekanego szczypiorku i dodatkowa ilość do przybrania
sok z 1 cytryny
1 starty duży ogórek bez pestek
sól i świeżo zmielony czarny pieprz
1 łyżka posiekanej świeżej mięty

W dużej misce umieść jogurt, bulion, czosnek, szczypior i sok z cytryny. Dodaj starty ogórek, dokładnie wymieszaj i przypraw solą i pieprzem. Wstaw do lodówki na co najmniej godzinę. Następnie przelej zupę do misek i udekoruj szczypiorem (możesz też wykorzystać posiekane kwiaty tej rośliny, jeśli masz) oraz posiekaną miętą.

Kolacja: SEROWA KASZA KUKURYDZIANA Z BEKONEM I RUKOLĄ

Regularnie przyrządzam to danie dla mojego męża, który pochodzi z południa. Ludzie stamtąd uwielbiają kasze. Trudno oprzeć się temu połączeniu parmezanu i bekonu, a smak całości dopełnia wyrazista rukola, tworząc idealną kombinację.
Porcja dla 2 osób
4 paski bekonu bez azotanów
2 szklanki wody
½ szklanki żółtej kaszy kukurydzianej
½ łyżeczki soli
½ szklanki startego parmezanu
2 szklanki liści rukoli
oliwa z oliwek extra virgin do skropienia potrawy

Na małej patelni usmaż bekon na średnim ogniu, aż stanie się chrupiący. Wyłóż go na ręcznik papierowy, by usunąć nadmiar tłuszczu, odstaw do ostygnięcia, a następnie pokrusz. Doprowadź wodę do wrzenia w średniej wielkości garnku i powoli dodawaj kaszę, cały czas ubijając trzepaczką. Posól. Zmniejsz ogień i ciągle mieszając, gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut do uzyskania kremowej konsystencji. Jeżeli kasza zrobi się za gęsta, dodaj trochę wody i gotuj do uzyskania pożądanej gęstości. Nie przerywając mieszania, wrzuć ser i bekon. Następnie zdejmij danie z ognia i dodaj do garnka rukolę. Przykryj pokrywką i odstaw na 3 minuty, aż rukola zmięknie. Delikatnie wymieszaj. Przełóż kaszę do ciepłych miseczek i skrop oliwą z oliwek.

Deser: CRÉME BRÛLÉE Z GRANATEM, BANANEM I IMBIREM

Ten nadzwyczajnie pyszny deser to zupełnie nowy wymiar kremu brûlée!
Porcja dla 4 osób
4 żółtka
ok. 85 g cukru kryształu
2 szklanki śmietany kremówki
1 szklanka mleka
2 łyżeczki mielonego imbiru
1 banan pokrojony w plastry
nasiona wydrążone z dwóch granatów
1 łyżka brązowego cukru

Rozgrzej piekarnik do temperatury 150°C.

W dużej misce ubij żółtka z cukrem. W garnku średniej wielkości powoli podgrzej śmietanę, mleko i imbir, prawie doprowadzając do wrzenia (tj. do temp. około 80°C). Banan wymieszaj z nasionami granatu i nałóż do czterech kokilek. Ciągle ubijając, ostrożnie połącz masę śmietanową z żółtkami, wypłucz używany wcześniej garnek, a następnie wlej do niego z powrotem powstałą mieszankę. Podgrzewaj na małym ogniu przez 5 minut lub do zgęstnienia masy, przez cały czas mieszając. Potem wlej masę do kokilek tak, aby przykryła owoce.

Wstaw kokilki do dużej brytfanny. Wypełnij ją ciepłą wodą do połowy wysokości kokilek. Wstaw brytfannę do piekarnika na 50 minut lub do momentu zestalenia się kremu. Poczekaj do całkowitego wystudzenia, po czym wstaw do lodówki na przynajmniej 3 godziny (albo na całą noc). Tuż przed podaniem rozgrzej piekarnik, posyp zawartość kokilek brązowym cukrem i zapiekaj do momentu rozpuszczenia się i zbrązowienia cukru.

O autorce:

Sophie Uliano – znana na całym świecie ekspertka od zdrowego żywienia i ekologicznego stylu życia. Jako dziecko spędzała mnóstwo czasu w ogrodzie mamy, zafascynowana uprawą warzyw i owoców. Studiowała odżywianie kliniczne, homeopatię i aromaterapię. Jest certyfikowaną dietetyczką i instruktorką jogi, gościła również w wielu programach telewizyjnych takich jak: Oprah, Good Morning America, The View, Access Hollywood.

Dane wydawnicze:
Wydawnictwo Vivante | s. 512 | ISBN 978–83-65601–12-4 | cena: 39,90zł | Premiera: 23.06.2017

Informacja prasowa