Szczerze nienawidzę zapachów typu "fajne, każdemu się spodobają". Lubię za to te dziwne i czasem nawet zdarza się, że zamieszkują w mojej łazience. Bardzo lubię zapachy tej firmy - niekonwencjonalne i trochę inne, choć mam świadomość, że nie każdy jest dla mnie.
Bulgari to luksusowa firma jubilerska, która z czasem rozszerzyła ofertę, ale opakowania perfum pozostały wierne korzeniom i przypominają klejnoty: wisiorki, szlachetne kamienie, obrączki, czyli wszystko, co lubimy.
Zapach BLV Women zakręcił mi w głowie dwa lata temu, podczas upalnego sierpnia. Dziwne, bo jest jednocześnie chłodny i ciepły, a ciepłe zapachy w upale to niby nie najlepszy pomysł... na skórze rozwijał się jednak ciekawie, cały czas krążąc wokół zapachu "krem Nivea z plastikowego pudełka" (pamięta ktoś?).
Jeśli spytacie, dlaczego niby miałybyśmy wydawać dwie setki, żeby pachnieć jak wysmarowane kremem za 3 zł, odpowiadam: to jest wersja zapachowa dla dorosłych. Niby producent pisze, że "BLV jest niekonwencjonalną mieszanką żywego imbiru, świeżej wistarii i piżma. Całość uzupełnia ostrość drzewa sandałowego, delikatny len, ciepła wanilia i akacja", oraz że "ciepły akord ukazuje kobiecą pasję i powab", że to "ogień i lód. Namiętność i rozwaga. Lodowaty zapach dla ognistych kobiet" i nawet, że "Bulgari BLV odzwierciedla ducha wolnej kobiety" a my nie widziałyśmy w życiu na oczy wistarii ani lnu w postaci kwiatowej, a słowo "powab" wydaje nam się mocno XIX-wieczne, ja powiadam wam: nos wyczuwa szlachetność składników i jest różnica między kremem a skórą skropioną BLV. Ale jest też przypomnienie czystej, dziecięcej skóry wysmarowanej kremem po kąpieli, spokojnego snu pod wykrochmaloną pościelą i innych fajnych acz nieokreślonych wspomnień z dzieciństwa.
Na pewno nie jest to zapach dla każdej. Nie dla dziewczyn, które marzą o perfumach sygnowanych nazwiskami gwiazd mało ambitnych filmów i psikających się tanimi odpowiednikami, nie dla wampów, które duszą otoczenie klonami słodkimi zapachami, nie dla wiecznych dziewczynek, które muszą mieć kwiatki i cytrynkę. To zapach dla kobiet znających luksusowy dotyk szantungu, cieniutkiej pakistańskiej wełny, rękawiczek szytych na miarę i jedwabnej bielizny; albo przynajmniej potrafiłyby je docenić. Zdystansowanych do świata, ale nie zblazowanych, namiętnych, ale trzymających emocje na wodzy. Umiejących się cieszyć życiem w każdej chwili.
Nienachalny, blisko ciała, trwały. Zaskakujący, ale nie kontrowersyjny. Bardzo osobisty.
"Chłodna nuta BLV jest echem kobiecej przytomności umysłu, witalności i pewności siebie".
Producent | Bulgari |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 220.00 PLN |