Podczas pobytu w marketach mamy do czynienia z różnymi produktami. W wielu przypadkach spotykamy się tu z towarami wyprodukowanymi specjalnie na potrzeby tegoż marketu. Duża część takich produktów to właśnie kosmetyki. Mój tato odkrył chyba swój najprawdziwszy żywioł na zakupach w Biedronce, gdzie zakupuje przeróżne specyfiki, w tym regularnie w skład listy zakupów wchodzi brzoskwiniowe mydło w płynie.
Mydło to jest o tyle wygodne w użyciu, że jego opakowanie posiada dozownik, co przy tego typu produktach jest niezwykle wskazane. Plastikowy pojemnik można po wykorzystaniu zawartości napełniać dzięki uzupełniaczom, które oferuje nam producent.
Przechodząc do właściwości mydła w płynie Linda, ma ono dość rzadką konsystencję, jednak nie jest ona na tyle płynna, by utrudniało to dozowanie. Produkt pieni się raczej przeciętnie. Mydło ma kolor pomarańczowy i ładnie pachnie brzoskwinią, a zapach pozostaje na rękach po ich umyciu. Ważną cechą produktu jest to, że nie wysusza on skóry rąk w takim stopniu, jak czynią to tradycyjne mydła.
Kosmetyk jest wydajny, ma przystępną cenę, więc jest to naprawdę całkiem przemyślany wydatek. Polecam to mydło, ponieważ jego jakość jest całkiem dobra, mimo iż jest to produkt zupełnie nieznanego producenta.
Producent | Serpol |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 3.00 PLN |