To mydełko nie zachwyciło mnie jakoś szczególnie i prawdę mówiąc, ucieszyłam się kiedy już się skończyło.
Według producenta zawiera w swoim składzie wosk pszczeli oraz jest wzbogacone w miód i krem. Nie wiem, o jaki krem chodzi. Pewnie o ten, nadający skórze równowagę nawilżenia. No cóż, mojej skórze nie nadał, a nawet stała się lekko przesuszona. Po umyciu musiałam od razu sięgać
po krem do rąk.
Zapach też jest nienaturalnie miodowy - raczej bym go określiła jako chemiczny. I choć może ktoś mi zarzuci, że to przecież sama chemia, a nie naturalny miód, to jednak niektórym producentom udaje się osiągnąć pyszne miodowe aromaty. Ale nie tym razem.
Ogólnie mydło takie sobie.
Producent | Arko |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 1.00 PLN |