Jeżeli kosmetyki mogłoby mówić – ten z nieśmiałości nie powiedziałby nic, tylko schowałby się do mysiej dziury. Uwielbiam sole do kąpieli i jestem dla nich „tolerancyjna”, bo lubię różnorodność, w końcu inny nie znaczy zły. Ale tej ewidentnie brakuje charakteru.
Pachnie ładnie – zapach faktycznie przypomina odrobinę popularne ostatnio herbaty Pu-Erh – ale słabo i krótko. Zapach znika wraz z rozpuszczeniem się soli a wcześniej łatwo stłumić go zapachem innego kosmetyku – nawet słabo pachnącym mydłem. Sól nie pieni się. Nie barwi wody. Peelingu też nie polecałabym robić tą solą, gdyż jej ziarenka są dość duże, ostre i można się pokaleczyć. Sól łagodzi podrażnienia podepilacyjne i tonizuje skórę – ale to chyba już żelazny standard.
Wydajność jest zależna od naszej hojności, ale pudełko 600 g starcza średnio na 6 – 8 kąpieli. Dostępna jest w Lidl’u
Z upragnieniem czekam na jej koniec i raczej więcej nie skuszę się na sole tej marki.
Producent | Lervia |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Sole i zioła do kąpieli |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |