Nigdy nie zdarzyło mi się kupić krem do twarzy „przez” lub „dla” opakowania. Może dlatego, że jeszcze nikt nie serwował kremu zamkniętego w złotej kuli, w dodatku w bardzo przyzwoitym przedziale cenowym. Specyfik ten należy do gatunku przeciwzmarszczkowych, odmładzających i intensywnie nawilżających. Kierowany jest do pań po 35 roku życia, czyli jeszcze bez większych problemów ze zmarszczkami. Pomyślałam, że jeżeli dla mnie okaże się za ciężki – to właściwie jedyne ryzyko – to sprezentuję go mamie. I tak od 2 miesięcy nie potrafię się z nim rozstać, a mama dostanie identyczny na swoje święto.
Opakowanie w kształcie złotej kuli, mieszczące 50 ml kremu - szczyt kiczu i tandety czy szczyt oryginalności i luksusu? Zdecydujcie same, ale faktem jest, że wykonano je bardzo solidnie i precyzyjnie – złoto się nie ściera a pod koniec pod koniec użytkowania wciąż wygląda jak świeżo wyjęte z kartonika. Bo warto wspomnieć, że kula zapakowana jest w spory, gustowny kartonik z foliową szybką. Ja chylę czoła – takiej „zabawki” jeszcze nie miałam!
Zawartość – równie wyszukana. Gęsty krem, o wspaniałym zapachu z nutą pewnych znanych i cenionych, bardzo drogich z resztą perfum, aplikuje się jak marzenie. Mimo bogatej konsystencji, w połączeniu z moją mieszaną i zwykle niechętną do współpracy cerą, wchłania się do ostatniej kropelki. Świetnie nawilża, nie przeciążając skóry i nie powodując świecenia. Przemiły przed snem i bezproblemowy pod makijażem. To wszystko bezsprzecznie daje chociaż namiastkę poczucia luksusu.
Krem polecany jest do stosowania na dzień i na noc, jednak w opisie nie wspomniano o obecności filtrów UV – to chyba jedyny minus. Według producenta należy się po nim spodziewać redukcji zmarszczek, długotrwałego nawilżenia, intensywnej regeneracji i dodania naturalnego blasku cerze. Trudno się z tym nie zgodzić, jednak w kwestii zmarszczek mimicznych czy moich delikatnych w okolicach oczu (można stosować go także tu, bez obaw o podrażnienia) – efekt nie jest spektakularny, ot lekkie i nietrwałe wygładzenie. Jednak jako codzienny krem, podstawa pielęgnacji, bez często nierealnych do spełnienia zadań specjalnych – jest idealny.
Aż trudno uwierzyć, że za to wszystko zapłacimy zaledwie 19 – 25 zł (zależnie od sklepu i aktualnych promocji). Jest to edycja specjalna, więc może okazać się trudny do zdobycia, ale poszukiwania najlepiej zacząć w drogeriach Natura. Przy okazji to rewelacyjny pomysł na prezent na Dzień Matki.
Polecam!
Producent | Eveline Laboratories |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |