Albo loki, albo włosy proste - efekt pomiędzy tymi dwoma wariantami nie prezentuje się dobrze. Zatem, jeśli ktoś ma problem z niesfornymi włosami, nasuwa się konieczność używania preparatów wygładzających. Moje włosy są bardzo niesforne - bez użycia odpowiednich kosmetyków przypominają gładki, kopulasty hełm, który mniej więcej od połowy zaczyna się puszyć i wywijać we wszystkie strony. Wszelkie kosmetyczne nowinki wygładzające witam z otwartymi rękoma! Nie inaczej było z szamponem wygładzającym Ziai.

Szampon mieści się w malinowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Przeznaczony jest do włosów trudnych do ułożenia, suchych, szorstkich i farbowanych. Ma za zadanie je wygładzać, zapobiegać puszeniu się, chronić włosy, zapewnić miękkość, połysk oraz gładkie rozczesywanie. Nie ze wszystkim się zgodzę, ale działanie uważam za udane. Szampon pachnie delikatnie, jest to zapach typowy dla szamponów, ciężki do słownego opisania, jednak całkiem przyjemny. Szampon jest wydajny, na umycie moich półdługich włosów w wystarcza ilość równa połowie orzecha włoskiego. Szampon jest koloru kremowego z delikatnym połyskiem.

W użyciu jest całkiem miły - dobrze się pieni, łatwo spłukuje. Niestety, tu zaczynają się minusy. Rozczesywanie włosów po umyciu jest naprawdę trudne. Trzeba nieźle się namęczyć, aby dobrze je rozczesać. Po wysuszeniu byłam mile zaskoczona - włosy są miłe w dotyku, nie puszą się i nie wywijają! Bardzo mnie to ucieszyło, tym bardziej, że efekt ten nie mija po godzinie, tylko utrzymuje się przez cały dzień. Niestety, włosy nie błyszczą ładnie po tym szamponie - bez użycia dodatkowego kosmetyku są wręcz matowe. Nie zauważyłam po nim żadnych podrażnień, łupieżu czy też wypadania włosów.

Cóż - z szamponu jestem zadowolona, efekt wygładzenia jest świetny, jednak parę niedociągnięć trochę obniży ogólną ocenę, trzeba pamiętać o użyciu dodatkowych preparatów do pielęgnacji włosów. Jednak, jeśli ktoś ma problemy z układaniem fryzury - polecam!

3.43

Ocena na postawie 7 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę