Do kremu Bielendy podeszłam dość sceptycznie, ponieważ nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy i szczerze wątpiłam w skuteczne działanie kremu za tak niską cenę. Zachęcił mnie opis działania zamieszczony przez producenta na opakowaniu, według którego krem ma koić i łagodzić podrażnienia naskórka, dodawać skórze witalności i energii, nawilżać i chronić przed szkodliwymi czynnikami środowiska.
Zamknięty jest w plastikowym, ładnym, dużym słoiczku. Jego konsystencja jest lekka, co bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ zazwyczaj wszystkie kremy do cery suchej są bardzo gęste. Bardzo dobrze się rozsmarowuje i rewelacyjnie szybko się wchłania. Buzia po nim nie świeci się i na dodatek bardzo dobrze współpracuje z podkładem. Zgodnie z obietnicami producenta nawilża skórę, która nie jestem dzięki niemu ''ściągnięta'' i nie łuszczy się.
Krem przeznaczony jest na dzień i na noc, ale ja używam go tylko na dzień. Poza tym bardzo ładnie pachnie - delikatnie, świeżo i przyjemnie. Niestety nie zawiera filtrów UVA/UVB. Pomimo tej jednej wady mogę go śmiało polecić.
Pojemność to 150 ml.
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |