Czym różni się podkład Double Wear Light od swojego kultowego już poprzednika Double Wear? W paru słowach – jest nieco mniej "double" i tak samo "wear". Precyzując – podkład zachował świetne właściwości poprzednika i mam tu na myśli głównie krycie, a przy tym jest od niego znacznie lżejszy, umiejętnie nałożony staje się praktycznie niewyczuwalny na skórze.
Klasyczny Double Wear nie podbił mojego serca, podkreślał pory – żaden inny podkład tego nie robi. Podkreślał, ba! znajdował suche skórki w miejscach, co do których nie miałam pojęcia, że mogą tam być, był ciężki, czułam i co gorsza widziałam go na twarzy. Największą jednak, w moich oczach, jego wadą było to, że z czasem ciemniał na twarzy, co dla mnie jest szczególnie niewygodne, z uwagi na fakt, że i tak trudno mi znaleźć odpowiednio jasny i nie różowy podkład. Po kilkunastu próbach zaprzyjaźnienia się z nim, posłałam go w świat. Tym sceptyczniej więc podeszłam do jego następcy, zupełnie niepotrzebnie jak się okazało.
W tym momencie jest to jeden z moich trzech ulubionych podkładów. Mam kolor numer 1 - jasny śliczny beż, aczkolwiek dziewczyny o naprawdę bladym licu raczej nie znajdą koloru dla siebie, nie jest to niestety żadna porcelana.
Zapach Double Wear Light, w odróżnieniu do poprzednika, jest praktycznie niewyczuwalny. Podkład jest w miękkiej plastikowej tubce, co również odróżnia go od klasyka, który upakowany był w ładny, ale nieporęczny słoiczek.
Nakłada się łatwo, ja robię to głównie pędzlem, ewentualne przebarwienia dodatkowo koryguję gąbeczką. Krycie można stopniować, delikatnie nakładając kolejną warstwę na niespodziankę, którą chcemy zatuszować - podkład stapia się z resztą tak, że jest to niewidoczne. Ładnie dopasowuje się do koloru skóry, nie znika z niej samoistnie w ciągu dnia.
Nie mogę powiedzieć, żeby był ekstremalnie trwały, w bliższym kontakcie z szalikiem delikatnie się ściera, ale być może jest to kwestia braku bazy pod podkład. Staram się minimalizować ilość kosmetyków nakładanych na twarz, więc, na co dzień jej nie używam. Podkład dobrze współgra zarówno z pudrem sypkim (jakkolwiek z jednym bardziej, z innym nieco mniej), z różem, z różnego rodzaju rozświetlaczami.
Polecam.
Podaję cenę z Sephory.
Producent | Estee Lauder |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 134.00 PLN |