Niektóre źródła od jakiegoś czasu zapowiadają rychły koniec popytu na zapachy sygnowane przez znane postacie showbiznesu. Okazuje się jednak, że trend ma się wciąż bardzo dobrze i nie ma się wcale ku końcowi. Zapach Hidden Fantasy miał swoją premierę na początku grudnia zeszłego roku i udało mu się już zdobyć grono wielbicielek.
Hidden Fantasy to najnowsze wcielenie Fantasy z 2005 roku - moim zdaniem najciekawszy ze wszystkich dotychczasowych perfum sygnowanych nazwiskiem piosenkarki. Flakonik nie odbiega designem od poprzednich edycji - barwę zmieniono na ciemną czerwień, dzięki czemu wygląda nieco bardziej szykownie.
Formuła zapachu jest dość typowa dla zapachów tworzonych przez gwiazdy - jest bardzo słodko, głównie owocowo, trochę kwiatowo. Główną rolę grają tutaj wanilia i wiśnie. Całość przywołuje skojarzenia z owocowymi ciastkami. Nie jest to mieszanka unikalna i szczególnie wyróżniająca się, ale muszę przyznać, że nie drażni nosa i może się spodobać. Na pewno powinna zachwycić wielbicielki niezbyt mocnych, słodkawych woni. Plusem na pewno jest fakt, że zapach utrzymuje się na skórze dość długo.
Zapach jest dostępny w pojemnościach 30, 50 i 100 ml. Podana cena dotyczy największej.
Producent | Elizabeth Arden |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 150.00 PLN |