Poszukiwania solidnego kosmetyku do stylizacji włosów cienkich i delikatnych trwają. Na podium moje prywatnego rankingu wskoczył ostatnio lotion o wiele obiecującej nazwie „Superstar”. Trzeba przyznać, że za sprawą rezultatów, jakie osiągnął na mojej głowie, w pełni na to miano zasługuje.
Niewielką kroplę (to ważne! nadmiar lotionu zlepia i brzydko usztywnia włosy!) nakładam z dłoni na lekko podsuszone włosy i modeluję je suszarką. Po kilku chwilach potrząsam wspaniałą grzywą! Włosy nabierają objętości, wydają się grubsze i mocniejsze, po prostu zadbane! I nie ma mowy o przeciążeniu (przy stosowaniu za każdym razem odpowiedniej ilości kosmetyku, rzecz jasna), ani o wysuszeniu włosów. Fryzura zachowuje formę przez cały dzień, czynniki atmosferyczne w postaci silnego wiatru czy wilgoci w powietrzu nie mają na nią wielkiego wpływu.
Na koniec kilka informacji natury ogólnej. Kosmetyk sprzedawany jest w estetycznych, plastikowych butelkach o pojemności 250 ml, z wysuwaną i wciskaną zatyczką (jak w butelkach wody mineralnej dla sportowców). Ma konsystencję gęstego, ale nie lepkiego płynu. Zapach jest chemiczno-owocowy, ale sympatyczny, nieprzeszkadzający. Wydajność - bardzo przyzwoita.
Entuzjastycznie polecam!
Producent | Tigi |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Preparaty do stylizacji: pasty, gumy, pozostałe |
Przybliżona cena | 89.00 PLN |