Zaciekawiła mnie koncepcja ziołowych kosmetyków kolorowych, dotychczas miałam do czynienia jedynie z mineralnymi kosmetykami, jeśli mowa o naturalnej stronie makijażu.
"Pudry mozaikowe w kompakcie łączą w sobie harmonizujące odcienie róży i brązów, dzięki czemu pasuje do każdego typu karnacji. Pozwala na ujednolicenie karnacji, a także utrwala makijaż. Należy nanosić go dużym pędzlem na krem na dzień lub też na produkty korygujące karnację. Pudry mogą być stosowane również jako bronzer oraz cienie do oczu".
Puder występuje w 8 przepięknych kompozycjach kolorystycznych, naprawdę wybór jest imponujący, można dobrać odpowiedni odcień, w zależności od karnacji i upodobań. Trzy odcienie to typowe bronzery, ale jako że na wiosnę preferuję róże, wybrałam odcień "Pink Truffle". Ten kolor to strzał w dziesiątkę! Chyba jeszcze nigdy nie miałam tak dobrze dobranego odcienia różu do policzków. Bałam się, że może to być bardzo zimny, wrzosowy odcień na skórze, ale okazał się bardzo naturalny, dzięki małej domieszce bronzera i beżu w mozaice. Na twarzy wychodzi piękny odcień różano-brązowy, żadna pomarańcza, której nie lubię. Taki kolor polecam na kości policzkowe, jeśli chcecie zdjąć zmęczenie, odświeżyć i ożywić skórę - po prostu ideał na wiosnę!
Róż, a właściwie puder, ładnie rozświetla twarz. Dwie części tej mozaiki są delikatnie perłowe, ale na skórze nie ma efektu błyszczenia, dla mojej tłustej skóry to geniusz! Nie daje płaskiego matu, ale satynowe wykończenie. Nie posiada zapachu.
Teraz kilka słów o opakowaniu. 8 g produktu otrzymujemy w ładnym, eleganckim i solidnym pudełku, które jest na tyle lekkie, że można wrzucić do torebki, bez obawy, że coś się wykruszy. Brakuje mi może trochę lusterka, ale za to mozaika wygląda pięknie z przezroczystym wieczkiem.
Puder ma twardą konsystencję, na tyle, że jak przejadę pędzlem, nic się nie prószy, ani nie kruszy. Nie sposób zrobić sobie krzywdę tym różem - jedno pociągnięcie pędzlem nabiera odpowiednią ilość produktu. Kosmetyk jest bardzo trwały, ponadprzeciętnie - u mnie trzyma się na twarzy nawet 8 godzin.
Zawsze doszukuję się minusów w kosmetyku, ale tutaj nie mogę nic dostrzec, nawet cena mnie zachwyca! To moja pierwsza mozaika, ale szykuję się już na kolejne, może sięgnę po odcień Sun Kissed albo Spice, ale to bliżej lata.
Właśnie mam go na policzkach i nie mogę wyjść z podziwu, prezentuje się genialnie, ten odcień i ten satynowy połysk. I jakoś tak gładko skóra wygląda na policzku. Dostaję, też dużo komplementów, mówiąc nieskromnie, więc coś w tym jest. Po prostu czuję, że trafiłam w końcu na swój ideał. Zostaję ogromną fanką pudru mozaikowego Palladio i więcej już nie szukam żadnego innego różu.
Polecam ten kosmetyk.
Producent | Palladio |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry prasowane |
Przybliżona cena | 33.00 PLN |