Moimi ulubionymi peelingami do ciała są te cukrowe bądź solne z dodatkami olejków. Jako że lubię efekt mocnego ścierania, nie przemawiają do mnie produkty typu "żel peelingujący", a tak mogłabym nazwać peeling do ciała Lirene. Chociaż zaznaczam, jako taki nie jest zły i z pewnością spodoba się paniom lubiącym delikatny efekt ścierania naskórka.
Technicznie jest to dość gesty, niebieski żel z zatopionymi drobinkami. Pachnie delikatnie, pieni się przeciętnie. Jeśli chodzi o moc to jest to idealna propozycja dla wrażliwej skóry - jest łagodny, mimo że drobnoziarnisty. Delikatnie myje, nie ściąga i nie przesusza skóry (to zasługa oleju bawełnianego). W zasadzie nie trzeba już kosmetyku nawilżającego, ale ja nie potrafiłabym się bez niego obejść.
Wygładzenie jest zauważalne, ale kto choć raz zastosował naturalny peeling solny bądź cukrowy, ten wie, co to znaczy prawdziwa gładkość i nawilżenie.
Mimo iż producent radzi stosować kosmetyk 1 - 3 razy w tygodniu, to ja uważam, że śmiało można go używać codziennie, szczególnie przy skórze nieskłonnej do podrażnień. Nie oceniam go źle, bo nie ma w nim nic takiego, co by mnie zniechęcało do używania, ale w niczym nie wyróżnia się na tle podobnych kosmetyków.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Polyethylene, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate, Crosspolymer, Triethanolamine. Xanthan Gum, Disodium EDTA, Glycerin, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Imperata Cylindrica Root Extract, Sodium Hyaluronate, PEG-8, Carbomer, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Limonene, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Linalool, CI 42090
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Peelingi |
Przybliżona cena | 13.00 PLN |