"Doskonała pomadka dzięki zawartości wosku pszczelego nawilża i wygładza usta. Pomadka nie powoduje uczucia ciężkości, łatwo się rozprowadza, a dzięki delikatnej, świetlistej strukturze sprawia, że Twoje usta błyszczą perłowym blaskiem przez wiele godzin".
Pomadka mieści się w eleganckim, czarnym opakowaniu ze złotymi napisami. Plusem zdecydowanie jest ogromny wybór kolorów, szczególnie tych neutralnych z gamy nude. Ma bardzo kremową konsystencję, ale jej aplikacja nie należy do najłatwiejszych. Na ustach rozprowadza się nierównomiernie, wchodzi w załamania, podkreśla suche skórki. Moje usta wyglądają w efekcie jak nierówno pomazane. Muszę koniecznie rozetrzeć kolor palcem, ale to nie załatwia sprawy, bo efekt jest zwyczajnie nieestetyczny.
Jest też nietrwała, ale to już nie ma znaczenia, skoro od samego początku prezentuje się na ustach nieciekawie. Nie wiem, być może tylko ten kolor (nr 126) wypada tak fatalnie. Zapach jest intensywny i nieprzyjemny. Lubię zapachy pomadek pudrowe, a ten jest zwyczajnie sztuczny. Pomadka z pewnością nie nawilża ust, odczuwam braku komfortu i wysuszenie ust.
Dawno nie byłam rozczarowana tak żadnym kosmetykiem. Zdecydowanie nie polecam!
Producent | Golden Rose |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w sztyfcie |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |