„Krem do rąk L'Occitane stał się kultowym produktem nie bez powodu. Dzięki wysokiej zawartości masła shea (20%) chroni, odżywia i zmiękcza skórę. Odporne na negatywne działanie czynników zewnętrznych dłonie są aksamitnie gładkie”.
W ciągu dnia, po umyciu rąk, czy przed wyjściem na dwór używam kremów za kilka złotych, jednakże jesienią postanowiłam dłonie bardziej zregenerować w trakcie nocy. Kremu do rąk L'Occitane używam, zatem jedynie na noc w roli maski do dłoni, ponieważ nakładam jeszcze bawełniane rękawiczki. Mimo że tuba zawiera jedynie 30 ml produktu (czyli mało!), to kosmetyk jest wydajny, ponieważ ma gęstą, zwarta konsystencję. Rozprowadzenie jego niewielkiej ilości na dłoniach daje od razu wrażenie odżywienia skóry dłoni. Znika szorstkość, skóra jest miękka i gładka. Jak wspomniałam, używam jedynie na noc, a rano moje dłonie są nawilżone i zregenerowane.
Kosmetyk ma bardzo delikatny, słabo wyczuwalny zapach, a liczyłam na mocniejsze, bardziej smakowite wrażenia zapachowe.
Naprawdę to świetny produkt do rąk, ale odejmę gwiazdkę za 2 rzeczy. Po pierwsze w kremach do rąk preferuję zatyczki – tu jest odkręcana nakrętka i jest to mało wygodne. Po drugie nie mogę wybaczyć, że w tej cenie producent nie zaoferował nieco większej pojemności.
Producent | L'Occitane |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 30.00 PLN |