Pierwsze moje zetknięcie z Happy Heart nie wywołało żadnej euforii. Być może byłam zbyt zmęczona bieganiem po centrach handlowych i nie byłam w stanie właściwie ocenić mocy tego zapachu. Kolejny raz, kilka miesięcy później, kiedy znowu poczułam tą woń w powietrzu, już nieco mocniej drgnęło moje serce. Zabrałam zapachowy papierek do domu, ale jakoś nie było to to... Następnym razem spróbowałam na własnej skórze przekonać się co mnie tak napędza w kierunku szczęśliwego serca... I okazało się, że w połączeniu z zapachem mojego ciała, Happy Heart rozkwita przecudnie i wibruje tak, że robi mi się nieziemsko szczęśliwie!

Co do nut zapachowych, to ja oczywiście znowu podkreślę, że nie znam się na tym kompletnie i rozbieranie zapachu na czynniki pierwsze pozostawiam zawodowcom. Za nimi też mogę podać to, co ten zapach tworzy: górskie powietrze, mandarynka, ogórek, żółte pierwiosnki, kwiat dzikiej marchwi, wodny hiacynt, drzewo sandałowe.

Dla mnie Happy Heart jest zapachem na dzień, cierpko-słodko-kwaśnym, z ozonową nutą gdzieś w oddali, a może raczej na początku... Nie jest nachalny, nie przytłacza. Zdecydowanie to zapach z kategorii tych optymistycznych poprawiaczy nastroju. Ja po jego użyciu mam przez cały dzień myśli skierowane wyłącznie w miłym kierunku i kiedy pachnę Happy Heart nic nie jest w stanie popsuć mi humoru.

Zabrałam go do domu w takim momencie mojego życia, kiedy byłam na zakręcie i być może wtedy dopiero stał się niezbędnym dla mnie tym czymś, co pozwalało przetrwać trudne chwile. Pewnie dlatego wcześniej nie poruszał mnie tak bardzo, bo po prostu nie potrzebowałam "zapachowego podtrzymywacza na duchu"...

Jeśli chodzi o trwałość, jest zdecydowanie trwalszy i mocniej wyczuwalny po kilku godzinach niż Happy To Be.

Cena zależy od pojemności i odpowiednio wynosi:
30 ml - 125 zł
50 ml - 175 zł
100 ml - 255 zł

Polecam dla spragnionych ukojenia na co dzień!

3.80

Ocena na postawie 5 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę