Katastrofalna podróż poślubna
... , o które zresztą zawsze byłam zazdrosna, ale szanował moją decyzję. Czekał cierpliwie. Dlatego w góry wyjechaliśmy szybko, bo trzy dni po ślubie, co graniczyło z cudem – Kamil pracuje w gazecie i u niego o urlop ...