Lubię kosmetyki Freeman - są w miarę naturalne i przyjemne w użyciu. Tym razem skusiłam się na ten peeling. Jest to nowa linia kosmetyków oferująca różne "smakowite" kąski. Scrub zawiera w składzie sól morską oraz roślinne olejki (m.in. migdałowy).
Opakowanie z klapka, dość wygodne w użyciu, ale ponieważ kosmetyk jest bardzo gesty to ciężko się go wyciska. W zasadzie jest bezbarwny. Zawarte w nim kryształki soli są spore, ale podczas masażu rozpuszczają się. Zapach - no właśnie, zapach... niby ładny, niby naturalny (guava), ale bardzo intensywny i tym samym męczący. Działanie - dobrze wygładza, nie podrażnia. Uwaga na ewentualne skaleczenia czy otarcia naskórka - sól strasznie szczypie. I oczywiście uwaga na oczy.
Podsumowując - warto, cena nie jest wysoka a efekt zadowalający.
Producent | Freeman |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Peelingi |
Przybliżona cena | 19.00 PLN |