Nadeszła już wiosna, a i lato zbliża się wielkimi krokami, każda kobieta stara się więc poprawić swój wygląd. Ja postanowiłam poprawić wygląd swojej skóry. Kiedyś w Douglas'ie dostałam próbkę tego scrubu do ciała. Na szczęście, gdyż bez niej pewnie nie pokusiłabym się o jego zakup. Jednak zachwyciła mnie ona do tego stopnia, iż po zużyciu zawitałam ponownie w drogerii z zamiarem zakupu ogromnego słoja.
Peeling mieści się w bardzo dużym i ciężkim plastikowym słoiku – kosmetyku jest aż 700 g. Nie uważam, aby taka forma opakowania była najwygodniejsza dla scrubu, który bądź co bądź bierze się pod prysznic. Na szczęście producent myśli podobnie, więc do opakowania dołączona jest łopatka do nabierania niewielkiej ilości kosmetyku oraz mała podstaweczka, którą zabieramy pod prysznic. Niestety wielkość tego słoika raczej wyklucza możliwość zabrania go w podróż – waży dodatkowy kilogram bagażu i zajmuje niemało miejsca w walizce.
Jednak najważniejsze jest działanie. Scrub jest bardzo wydajny - naprawdę niewielka ilość wystarczy do odświeżenia i wygładzenia skóry. Drobinki ścierające są średniej wielkości, dla mnie odpowiedniej. Skóra po jego użyciu jest bardzo ładnie wygładzona, a także nawilżona! Pierwszy raz spotkałam się z sytuacją, w której peeling nawilżał skórę.
Scrub można stosować na dwa sposoby - naniesienie na suchą skórę gwarantuje głębszy efekt, na mokrą zaś - delikatniejszy. Ja stosuję go na mokrą skórę, zwłaszcza, iż peeling i tak radzi sobie doskonale.
Dodam do tego jeszcze, iż dla mnie prześlicznie pachnie, choć wiem jednak, iż odczucia związane z zapachem to rzecz względna.
Cena peelingu nie jest najniższa, ale 700 g to naprawdę bardzo dużo i starcza na bardzo długo. Poza tym, jaki inny peeling gwarantuje doskonałe wygładzenie, odżywienie i nawilżenie skóry? A ten to wszystko potrafi!
Serdecznie polecam!
Producent | Collistar |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Peelingi |
Przybliżona cena | 179.00 PLN |