M.A.C. to jedna z moich ulubionych marek kosmetyków. Mają świetne pudry, cienie, korektory. Dosłownie każda rzecz kupiona właśnie w ich salonie spisywała się znakomicie. Pewnego razu będąc w ich sklepie przypomniałam sobie, że skończył mi się tusz do rzęs. Podczas przeglądania kosmetyków, w oczy rzuciła mi się maskara Pro Longlash. Kiedy wróciłam do domu od razu ją wypróbowałam. Świetna!
Tusz jest dość gęsty, a szczoteczka ma dziwnie grube włoski, jednak nakładając tusz na rzęsy od razu zmienia się zdanie co do tego kosmetyku. Lekko skleja rzęsy, ale nie jest to dla mnie problem, bo używam grzebyczka. Jedna warstwa daje przeciętny efekt, więcej niż jedna to efekt wydłużonych, podkręconych i bardzo czarnych, wręcz sztucznych rzęs.
Dla mnie jest idealny, bo od tuszu lekkiego podkręcenia i podkreślenia oprawy oczu. Jest bardzo trwały, choć nie jest odporny na większą ilość wody.
Świetny produkt uznawanej firmy i do tego za śmiesznie niską cenę. Kosmetyk jest zdecydowanie godny polecenia.