Najnowszy zapach sygnowany nazwiskiem kanadyjskiej piosenkarki, Celine Dion, wprowadzony został na rynek w kwietniu 2008. Maurice Roucel, twórca niekwestionowanego hitu ostatnich lat, jakim jest Be Delicious Donny Karan, wykreował tym razem zapach lekki, kwiatowo-owocowy, bardzo nowoczesny, lecz moim zdaniem niezbyt zaskakujący. Nuty zapachowe dobrał tak, by jak najlepiej odzwierciedlały charakter i osobowość sceniczną Celine - zmysłową kobiecość, delikatność oraz energię.

Nuty zapachowe:
- głowy - mimoza, fiołek, gruszka, jabłko, śliwka
- serca - jaśmin, frezja, konwalia
- bazy - ambra, piżmo, drzewo sandałowe.

Mimo że uwielbiam zapach fiołka, jabłek oraz drzewa sandałowego i bardzo lubię Be Delicious, Sensational nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia. Wiem, że kwestia zapachu to sprawa bardzo osobista, ale jak dla mnie nowy zapach Celine jest zbyt rozmyty, kwaskowy, lekko mdły oraz bardzo wtórny. Nie przyciąga mojej uwagi, nie urzeka, nie sprawia, że mam ochotę pachnieć nim cały dzień i nieustannie wąchać spryskany nim nadgarstek. Nie uwiódł mnie. Na mojej skórze nie rozwija się zbyt ciekawie, powiedziałabym, że prawie wcale się nie rozwija. Takich zapachów, jak Sensational, jest na naszym rynku dziesiątki. Nic specjalnego, nic odkrywczego.

Trwałość jest zadziwiająco dobra. Zapach bardzo długo trzyma się na skórze.

Flakonik jest dość ładny, ciężki, w ciepłym kolorze moreli.

Sensational jest dostępna jako woda toaletowa o pojemności 15, 30, 50, 100 ml. W linii znajduje się także żel i balsam do ciała.

Podana cena dotyczy flakonu 30 ml.

4.09

Ocena na postawie 11 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę