Kupiłam tę wodę ze względu na wielki sentyment do czerwonego jabłuszka Niny, które bardzo przypadło mi do gustu. Różowe jabłuszko pojawiło się u nas w maju, wiec czym prędzej pobiegłam zapoznać się z nowym zapachem.
Muszę stwierdzić, iż od klasyka różni się niewiele: czerwone jabłuszko jest mocniejsze, bardziej słodkie i waniliowe, czasami wyczuwałam w nim jakby zapach plastiku. Różowe jabłuszko natomiast jest tak samo trwałe, lecz po jakimś czasie, gdy zgra się z zapachem ciała, pozostawia bardziej owocową, świeższą mgiełkę, w której wyczuwa się malinowo-jabłkowo-grapefruitowy koktajl.
Nuty zapachowe:
- głowy: grejpfrut, limonka Caipirinha,
- serca: zielone jabłko, malina, jaśmin,
- głębi: drzewo jabłoni, piżmo, wanilia, karmel.
Dla mnie oba ta zapachy są idealne, zarówno na lato jako owocowe orzeźwienie, jak i na zimę jako słodkie otulenie.
Buteleczka jest poręczna, niewywrotna i cudownie piękna.
Polecam zwolenniczkom słodziaków.
Producent | Nina Ricci |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 149.00 PLN |