Wybieramy perfumy na randkę z ukochanym

Stylistyka zapachu ma znaczenie!

Możesz być romantyczna niczym spacer na łące wypełnionej białymi kwiatami, a jednocześnie owiana tajemnicą, której odkrycie stanie się celem każdego mężczyzny będącego w twoim zasięgu. Taki efekt wykreujesz zapachem, który niczym seksowna sukienka i wysokie szpilki, pobudzi zmysły i będzie działać na wyobraźnię.

Szykując się na ważny wieczór, na początek sprawdź, po jakie zapachy NIE sięgać. To przede wszystkim:

1. zapachy wodne: są idealnym orzeźwieniem, zatem bardziej niż na randkę, sprawdzą się w słoneczny, letni lub wiosenny dzień,
2. zapachy cytrusowe: użyj ich do pracy, ponieważ to nuty, które perfekcyjnie pobudzają do działania i dają zastrzyk pozytywnej energii,
3. zapachy szyprowe: długo utrzymują się na skórze, więc wydawałoby się, że będą świetne na randkę, z drugiej jednak strony – są ciężkie i mogą przytłoczyć romantyczne tête-à-tête,
4. zapachy kwiatowe: tworzą subtelną, kobiecą aurę, jednak są zbyt delikatne, by zapewnić długotrwały i oszałamiający efekt wieczorową porą.

Zatem jakie perfumy wybrać?

Najlepszą propozycją na wieczór jest symfonia aromatów kwiatowych i orientalnych. To właśnie te nuty pomagają wykreować zmysłowy klimat, który przyciągnie i zaintryguje twojego wybranka.

Zapach orientalny to ciepłe, dość intensywne nuty. Lekko drażnią nos i rozgrzewają zmysły. Długo pozostają na skórze, więc są doskonałą propozycją na randkę. W ich akordach znajdziesz m.in. balsamiczną, słodką wanilię oraz wetiwer — korzeń trawy, który odpowiada za charakterystyczny, korzenno-pudrowo-żywiczny zapach. Ich uzupełnieniem, występującym w nucie bazy, najczęściej jest paczula. To amerykańska pokrzywa, której ekstrakt zapewnia słodko-ziemny, ziołowy zapach. Korzenną kwintesencją jest także drzewo sandałowe o żywiczno-balsamowym aromacie.

Pięknym dopełnieniem orientu są zmysłowe nuty kwiatowe. Łagodzą mocną, korzenną kompozycję, dodając jej wdzięku i subtelnej kobiecości. To naturalne aromaty, uwielbiane przez mężczyzn.

Bogaty bukiet może otwierać słodki, bardzo luksusowy jaśmin, a także narcyz, którego olejek wykazuje się odurzającym, korzenno-kwiatowym zapachem. W kompozycji nie może zabraknąć róży – to obowiązkowy aromat występujący we wszystkich zmysłowych perfumach. Symfonię nut różanych uzupełnia geranium, jednoroczny kwiat francuski o zielonym zapachu.

Piękna kobieta w czerni

Przykładem wody toaletowej na randkę jest JEAN MARC Pretty Lady Black. Zapach otwierają lekkie i subtelne nuty kwiatowo-owocowe, w których znajdziesz bergamotkę, grejpfrut, a także akordy róży, narcyza i jaśminu. Mimo początkowej dominacji kwiatów i owoców, zapach szybko nabiera rozpędu na skórze, wybuchając spontanicznymi akordami charakterystycznymi dla orientu. Intensywne drzewo sandałowe przeplata się tutaj z wanilią, a paczula i wetiweria sprawiają, że zapach jest wyjątkowo ekscytujący.

Woda toaletowa JEAN MARC Pretty Lady Black dostępna jest we flakonie 100 ml za cenę ok. 17 zł. Zdecydować można się także na dezodorant o pojemności 75 ml (ok. 4 zł) lub zestaw upominkowy w efektownym opakowaniu zawierającym, obok dezodorantu, wodę toaletową 50 ml lub deo parfum (ok. 20 zł).

Zapachy orientalno-kwiatowe kreuje się w jednym celu – mają podkreślać kobiecość i dodawać seksapilu. Otulona taką kompozycją będziesz wywoływać spektakularne wrażenie na mężczyznach. Nie bez powodu to zapachy uznawane za najbardziej erotyczne i zmysłowe.