Odżywki do włosów w saszetkach to wciąż rzadkość, choć rewelacyjnie sprawdzają się podczas krótkich wyjazdów, które zdarzają się każdemu. Przed wyjazdem jednak warto zrobić test, aby uniknąć jakiejś przykrej niespodzianki, tak jak w tym przypadku.
Intensive Hair Mask Volume to odżywka niejako dwufazowa. Pierwszy preparat to gęsta, żółtawa maź, którą należy pozostawić na włosach przez 15 minut. Preparat ma nieszczególny, „plastikowy” zapach, który nie zostaje na włosach. Łatwo się nakłada i łatwo spłukuje, jednak wbrew wszelkim oczekiwaniom włosy po nim są szorstkie, matowe i plączą się. Kosmetyku jest 15 ml.
W drugiej części saszetki znajduje się natomiast nabłyszczające serum, czyli jedwabiopodobny, bezzapachowy żel, który należy nałożyć w następnej kolejności i pozostawić. Żel nie pachnie i nie daje właściwie żadnego efektu. Nie widać, że cokolwiek było zaaplikowane na włosy. Jest go 3,5 ml.
Działanie w całokształcie jest kiepskie. Odżywka ma zwiększać objętość, nadawać włosom blask i wygładzać je, a do tego wzmacniać i chronić. Jedyny plus to szybsze schnięcie włosów, które niestety stają się sztywne i chętnie się kręcą. Na pewno nie zyskują blasku ani nie są gładsze. Są trudniejsze w układaniu, puszą się i jednocześnie są oklapnięte zupełnie nie tam gdzie trzeba.
Włosy o dziwo nie przetłuszczają się szybciej, ale następnego dnia, nie mogąc nad nimi zapanować, i tak musiałam je umyć.
Nie skuszę się więcej na żadną odżywkę z tej serii, ale osoby chcące się z nimi zmierzyć mogą ich szukać m.in. w Super-Pharmie.
Producent | Mediatic |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: powiększające objętość włosów |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |