Zawsze, kiedy jestem w Polsce wybieram się na zakupy, by zabrać ze sobą do domu trochę polskich kosmetyków. W jednej z dużych drogerii kupiłam tą maseczkę. Na opakowaniu producent pisze: "Wyjątkowa maseczka zapewniająca spektakularny efekt zaledwie po kilu chwilach od zastosowania. Dzięki zawartości mikronośników z czystą Energią ATP idealnie usuwa widoczne na twarzy oznaki zmęczenia, stresu czy złego samopoczucia (...) Dogłębnie nawilża, a także nadaje wyjątkową gładkość, elastyczność i promienny blask".
Cóż, powiem szczerze, że nie bardzo uwierzyłam w te słowa, ale dlaczego nie spróbować? Mam cerę tłustą i kiedy zobaczyłam w sposobie użycia (nie należy jej spłukiwać), pomyślałam, że będę się świecić jak latarnia, ale użyłam.
Produkt ma ładny różany zapach, konsystencja jest lekka o białym kolorze. Po aplikacji wskazane jest odczekanie 5 minut przed nałożeniem makijażu. W tym czasie twarz bardzo się świeci, jest trochę tłusta i to mi się nie spodobało. Jednak po paru minutach naprawdę widoczne jest rozświetlenie twarzy, jest ona bardziej promienna, ma lepszy koloryt. Po nałożeniu podkładu, twarz wygląda naprawdę bardzo ładnie, jest gładka, wręcz aksamitna, zadbana - po prostu wygląda nadzwyczaj zdrowo.
Oczywiście od razu pomyślałam też, że po paru godzinach twarz zacznie świecić, ale nic z tego! Cały dzień cera była matowa, ale nie sucha, a makijaż trzymał się bez zarzutu do późnego wieczora.
Jestem zaskoczona tym produktem - pozytywnie i przed powrotem do domu kupiłam parę sztuk tego specyfiku.
Maseczka jest odpowiednia do każdego rodzaju cery, nie zatyka porów, nie przetłuszcza cery. Jednak na wszelki wypadek nie powinny używać jej osoby z wrażliwą, alergiczną cerą, nie wiadomo co się może stać, lepiej nie ryzykować. Wszystkim innym jak najbardziej polecam!!!
Producent | Dax Cosmetics |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Maseczki: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 3.00 PLN |